We wtorkowym spotkaniu Iran wygrał u siebie z Libanem 2:0, ale nie to jest w tej sprawie najważniejsze. Okazuje się bowiem, że Irańczycy zakazali wstępu na stadion dwóm tysiącom kobiet, mimo iż dysponowały ważnymi biletami. Protestujące osoby zostały zaatakowane przez służby porządkowe, które nawet użyły gazu pieprzowego.
Na ten skandal zareagowała FIFA, grożąc irańskiej federacji piłkarskiej surowymi konsekwencjami. Może to być kara finansowa, zamknięcie stadionu na jeden lub więcej meczów, albo wręcz... wykluczenie drużyny narodowej tego kraju z udziału w mistrzostwach świata. Taką wersję lansują dziennikarze "Sky Sport Italia".
I właśnie za tym ostatnim rozwiązaniem lobbują przedstawiciele Italii, którzy liczą, że dzięki temu ich zespół zajmie zwolnione miejsce. Droga do tego jest jednak bardzo daleka. Swoje aspiracje zgłaszają też inne ekipy, które odpadły w barażach, w tym Macedonia Północna, która - zanim odpadła w finałowym meczu z Portugalią - pokonała we wcześniejszej rundzie Włochy 1:0. Przede wszystkim w grze są także inne drużyny z Azji.
Przedwczesny prima aprilis? Jeżeli już, to Macedonia Północna lub Szwecja, nie Włochy - skomentował na Twitterze były prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Włosi upierają się jednak, że kluczem powinno być postawienie na drużynę, która odpadła w eliminacjach, o najwyższym współczynniku w światowych rankingach. A tą drużyną są mistrzowie Europy z ubiegłego roku.
Losowanie grup tegorocznych mistrzostw świata odbędzie się w Katarze w piątek o godzinie 18.
- Głośne śluby w Polsce. Robert i Anna Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
- Marta Kubacka i jej udana walka o zdrowie. Sama też miała kiedyś sportowe marzenia
- Tak wygląda w kuchni Anny Lewandowskiej. Oto zakątek domu Roberta i Anny w Monachium
- Kolejna wielka przebudowa Wisły. Aż 10 piłkarzom wygasają w czerwcu kontrakty
- Nowe wyceny piłkarzy i całej drużyny Wisły. Czyja wartość wzrosła, a czyja spadła?
- Transfery byłych piłkarzy Wisły
