Włodarz może zjawi się do niedzieli

Działacze Prawa i Sprawiedliwości ciągle szukają kandydata na stanowisko wojewody kujawsko-pomorskiego. Twierdzą, że są szanse, iż wojewodę poznamy do niedzieli.

Przez kilka tygodni żelaznym kandydatem wydawał się Michał Jagodziński, były prezes Radia Pomorza i Kujaw. Jego notowania spadły jednak z powodu tego, że do administracji rządowej miałby przejść z biznesu. Obecnie jest szefem spółki Ortis-Sec, obsługującej drukarnię Ortis. Ta należy do Jadwigi Mojzesowicz-Bilewskiej, siostry bydgoskiego posła PiS Wojciecha Mojzesowicza.

- Z mojej rozmowy z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Arkadiuszem Czartoryskim wynika, że kandydatura Michała Jagodzińskiego jest słabsza, ale nie przepadła całkowicie - mówi toruński poseł PiS Antoni Mężydło.

Na giełdzie kandydatów niektóre lokalne media umieściły profesora Grzegorza Górskiego. To prawnik, były sekretarz stanu w rządzie Jana Olszewskiego, były kandydat na prezydenta Torunia, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i rektor Szkoły Wyższej Warszawskiej. Kandydatura zupełnie nierealna. Grzegorz Górski w połowie lat 90. znalazł się w ostrym konflikcie z Antonim Mężydłem.

Jego kandydaturą był nawet zaskoczony dość bliski mu ideowo inny toruński poseł PiS - Zbigniew Girzyński.

Więcej na temat nowego wojewody ma być wiadomo po spotkaniu w sejmie Antoniego Mężydły z szefem PiS-u w województwie kujawsko-pomorskim i posłem Tomaszem Markowskim. Prawdopodobnie pojawi się nowa kandydatura. Poseł Mężydło nie chciał zdradzić żadnych nazwisk.

- Mamy konsultować kandydatury - wyjaśnia Antoni Mężydło. - Jest szansa, że zgodnie z zapowiedzią nasz region będzie miał nowego wojewodę do niedzieli, 15 stycznia.

W „boju” zostali jeszcze konkurenci Michała Jagodzińskiego w konkursie na wojewodę. Są to: sekretarz miasta Grudziądza Marzenna Drab, radca prawny z Włocławka Mirosław Suski, były wiceburmistrz Świecia Tadeusz Zawiasiński i szef Wydziału Świadczeń Rodzinnych Urzędu Miasta Torunia Marek Smoczyk. Jak się dowiedzieliśmy te osoby są raczej kandydatami na stanowisko wicewojewody niż wojewody.