Włamywacze wybili szybę w sklepie i skradli z szuflady kilkaset złotych w gotówce.
- Już kilka godzin po zdarzeniu do policyjnej celi trafili 16 i 17-latek. Zebrane dowody wskazują, że to właśnie oni stoją za tym włamaniem. Przy młodszym z nastolatków funkcjonariusze znaleźli skradzioną ze sklepu gotówkę. Kryminalni od początku podejrzewali, że ma on na koncie także inne przestępstwa - relacjonuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.
W mieszkaniu, zajmowanym przez 16-latka i jego 58-letniego ojca, kryminalni zabezpieczyli krzak konopi, 2,5 grama amfetaminy i tabletki ecstasy.
- Okazało się, że narkotyki były ich wspólną własnością. Poza tym policjanci natrafili na skradzionego kilka tygodni wcześniej laptopa oraz telefon komórkowy. Z policyjnych ustaleń wynika, że to 16-latek w czerwcu tego roku włamał się do jednego z domów jednorodzinnych w Chełmży. Po sforsowaniu drzwi balkonowych ukradł telefon komórkowy. Kilka dni później w ten sam sposób dostał się do kolejnego domu jednorodzinnego i ukradł z niego laptopa - dodaje mł. asp. Wojciech Chrostowski.
Materiały dotyczące trzech włamań i posiadania oraz uprawy narkotyków trafią do sądu dla nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie 16-latka. 58-latek usłyszał już zarzuty za posiadanie i uprawę środków odurzających. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. 17-latek natomiast odpowie za to, że wspólnie z 16-latkiem włamał się do sklepu. Jemu grozi kara do 10 lat więzienia.
Wideo: INFO Z POLSKI 20.07.2017