https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła - Artego. Nasze dziewczyny są na fali

Tadeusz Nadolski
Deneshę Stallworth czeka ciężka przeprawa pod tablicami ze środkową Wisły Eweliną Kobryn.
Deneshę Stallworth czeka ciężka przeprawa pod tablicami ze środkową Wisły Eweliną Kobryn. Filip Kowalkowski
Artego po raz piąty z rzędu awansowała do strefy medalowej mistrzostw Polski koszykarek. Teraz zmierzy się z obrońcą tytułu, Wisłą Kraków. Przypomnijmy, że w środę w decydującym spotkaniu pokonało w Toruniu Energę 86:80, a całą rywalizację w ćwierćfinale wygrało 3-2.

Fenomenalny mecz w grodzie Kopernika rozegrała Bernice Mosby. Nasza koszykarka wychodząc na czwartą kwartę powiedziała do koleżanek: - Dawajcie mi piłkę, ja je załatwię. I jak powiedziała, tak zrobiła. W ostatniej odsłonie zdobyła 17 ze swoich 27 punktów, bijąc przy okazji wszystkie swoje rekordowe osiągnięcia w tym sezonie. Mało tego. Na rywalkach wymusiła aż 6 fauli, w tym trzy na Nicole Michael, której z powodu przekroczenia limitu przewinień, zabrakło w składzie Energi w ostatnich trzech minutach.

Przed czwartą odsłoną Energa miała 13 punktów przewagi. Jakie zalecenia swojej drużynie przekazał Tomasz Herkt? - Przede wszystkim powiedziałem, żeby nie przyspieszać akcji ofensywnych, akcje budować spokojnie i odrabiać po 2 punkty na minutę. Po drugie, chcieliśmy wykorzystać dobrą dyspozycję Bernice Mosby, dlatego cały czas ustawialiśmy jedną zagrywkę pod nią, z izolacją dla niej, by mogła grać tyłem do kosza, najpierw na Michael, potem na Tłumak. I to się świetnie sprawdziło - powiedział „Expressowi” szkoleniowiec Artego.

Po zakończeniu środowego spotkania bydgoska skrzydłowa powiedziała: - Chciałabym podziękować Bogu, bez niego nic nie jest możliwe. Chciałabym podziękować koleżankom z zespołu i trenerom. W drugiej połowie powiedziałam koleżankom, że to nie jest koniec meczu. Jeżeli kontynuujesz ciężką pracę i myślisz, że wszystko jest możliwe, to możesz to osiągnąć. Czułam, że to ja muszę być liderką drużyny w tym meczu. Denesha Stallworth zdobywała punkty, a ja musiałam ponieść drużynę na swoich barkach i być liderem. Jak tylko będziemy ciężko pracować, to wszystko jest możliwe.

Swoje dołożyły też przede wszystkim świetna Denesha Stallworth (28 pkt, 11/18 za 2, 6/9 za 1, 5 zb., 2 as., 7 fauli wymuszonych) a także kolejny raz bliska triple-double Maurita Reid (17 pkt, 6/11 z gry, 4/6 za 1, 7 zb., 10 as.). Ale przecież wszystkie zawodniczki (choć tylko w sumie siedem) też mają swój wkład w tę wielką wygraną i awans do czwórki najlepszych drużyn tego sezonu.

Oczywiście na świętowanie nie było czasu, bo już w piątek bydgoska drużyna wyruszyła do Krakowa (dwa pierwsze mecze w sobotę i niedzielę). Stawką pojedynków z aktualnym jeszcze mistrzem Polski jest awans do finału play off, czyli wywalczenie co najmniej srebrnego medalu.

- Wisła to renomowany rywal, ma na pewno dłuższą ławkę. Najważniejsze, że u dziewczyn po tym sukcesie bardzo szybko przebiegła restytucja zdrowotna - powiedział nam Herkt.

W rundzie zasadniczej Artego dwukrotnie uległo drużynie Białej Gwiazdy: 70:76 po dogrywce u siebie i 64:71 pod Wawelem.

Pary półfinałowe:
Wisła Can-Pack Kraków (2) - Artego Bydgoszcz (6)

Mecz 1 - sobota, 1 kwietnia, godz. 18.00

Mecz 2 - niedziela, 2 kwietnia, godz. 18.00

Ćwierćfinały: Wisła Can-Pack wygrała 3-2 z Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin; Artego pokonało 3-2 Energę Toruń

Obydwie drużyny nie miały łatwej przeprawy w ćwierćfinałach. Krakowianki były nawet bliskie sensacyjnego odpadnięcia, ale ostatecznie pewnie wygrały decydujący mecz przed własną publicznością. Artego z kolei wygrało 3-2 z wyżej notowaną po sezonie zasadniczym Energą.

Ciekawostki: Ewelina Kobryn to trzecia zawodniczka BLK pod względem zbiórek w obronie - średnio 6,2 na mecz; Elżbieta Międzik jest najskuteczniejsza w lidze w rzutach z dystansu - 45,7 proc.

Ślęza Wrocław (1) - CCC Polkowice (5)

Mecz 1 - sobota, 1 kwietnia, godz. 19.00

Mecz 2 - niedziela, 2 kwietnia, godz. 18.00

Na tym etapie gra się do trzech zwycięstw. Kolejne mecze 8 i ewentualnie 9 kwietnia w Bydgoszczy i Polkowicach.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski