"Czy jest jakaś prawna możliwość, żeby nakłonić sąsiadów do rezygnacji z WiFi? Jestem w ciąży, a są badania, że wifi szkodzi i może napromieniować dziecko i prowadzić do chorób. My w mieszkaniu zrezygnowaliśmy z wifi i chcieliśmy namówić sąsiadów, żeby używali internetu z kabla, ale zwłaszcza jedna sąsiadka nie chce się zgodzić. Innych da się namówić. Czy można to podciągnąć pod jakiś paragraf i zmusić ich do rezygnacji z wifi?" - zastanawia się jedna z internautek, a jej post wędruje w świat i pojawia się co rusz na nowych grupach.

Czy WiFi jest szkodliwe?
Zdania internautów co do szkodliwości WiFi są podzielone.
"Mikrofale wifi mają nagrywany wpływ na organizmy żywe, ma racje. Ale mieszając w zabudowie wielorodzinnej ciężko jest uniknąć promieniowania wifi.
Pani w ciąży może sobie np. Ekranować sypialnię, czyli zabezpieczyć pomieszczenie przed promieniowaniem" - pisze Pan Grzegorz.
"Co za bzdury, bardziej szkodzi oddychanie zanieczyszczonym powietrzem w mieście. Polecam przestać oddychać, żeby metale ciężkie nie zaszkodziły dziecku" - ripostuje pani Aneta.
Co na to nauka? Czy WiFi może szkodzić?
Routery, które umożliwiają bezprzewodowy dostęp do internetu emitują pole elektromagnetyczne. Nie tylko zresztą routery emitują takie fale. Tzw. pole EM wytwarzają także inne urządzenia w domu: drukarki, skanery, telefony komórkowe, kuchenki mikrofalowe. Na razie nie ma dowodów naukowych, by WiFi i fale elektromagnetyczne, emitowane przez routery mogą szkodzić ludzkiemu zdrowiu. Częstotliwość działania routerów to zazwyczaj 2,4-2,5 GHz oraz 5-5,8 GHz. Badania naukowe dowiodły, że osoba przebywająca przez 365 dni w sąsiedztwie routera, pracującego w zakresie powyższych częstotliwości pochłania nieszkodliwą dawkę promieniowania, która notabene jest równa tej, którą pochłania organizm człowieka w czasie 20-minutowej rozmowy przez smartfon.
WiFi powoduje raka? Wcale nie!
OBALAMY MITY: W trakcie rozmowy przez smartfon ciepłe ucho i okolica ucha nie wynika z tego, że organizm przyjmuje promieniowanie z "komórki", ale dlatego, że nagrzewa się od baterii i trzymanego przy uchu urządzenia.
W 1996 roku Światowa Organizacja Zdrowia przeprowadziła badania (international EMF Project), które nie wykazały negatywnych skutków zdrowotnych wynikających z przebywania w pobliżu urządzeń wytwarzających pole elektromagnetyczne w zakresie od 0 do 300 GHz. Do podobnych wniosków doszli również badacze z Uniwersytetu w Pensylwanii w USA. Co ciekawe Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC, organizacja działająca pod agendą WHO) sklasyfikowała promieniowanie elektromagnetyczne niskich częstotliwości (w tym także emitowane przez routery WiFi) jako możliwie rakotwórcze dla ludzi. Na szczęście, nie trzeba się bać. Na tej samej liście substancji i czynności wpływających na ewentualny rozwój nowotworów znalazły się również ekstrakty aloesu, paliwa płynne, a także... zawód stolarza.
Bydgoskie miejskie legendy. 10 historii nie do końca zmyślon...
Zobacz wideo: Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe?
