- Mamy niewielki poślizg, ale spowodowane to było złym stanem technicznym tej przeprawy i koniecznością rozszerzenia zakresu robót - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. - Jak tylko wykonawca - firma Want z Tczewa zgłosi nam gotowość, przeprowadzimy odbiór techniczny. Prace praktycznie dobiegają końca. W ostatnich dniach na moście ułożona została nawierzchnia bitumiczna i wiele wskazuje, że jeszcze w listopadzie most będzie oddany do użytku.
Tym samym objazd dla kierowców z ul. Mińskiej w kierunku ul. Bronikowskiego przeprowadzony przez ul. Flisacką, ul. Grunwaldzką do Bronikowskiego wkrótce przestanie być aktualny. Dodajmy, że na każdym etapie prac most na ul. Mińskiej był dostępny dla pieszych i rowerzystów.
Po remoncie przeprawa ma być bezpieczniejsza i gwarantować przejazd także większym pojazdom. - Roboty prowadzone były zarówno z lądu, jak i wody - podkreśla Krzysztof Kosiedowski. - Konieczne było rozebranie starej konstrukcji mostu i wykonanie nowej, ze zwiększoną nośnością. Wszystkie części stalowe zostały najpierw oczyszczone, a następnie zabezpieczone przed korozją. Na tak nałożone powłoki ochronne, kratownice zostały odmalowane.
Kapitalny remont przeszedł nie tylko most, ale i przyczółki. Wykonawca odbudował je, wzmocnił i odmalował. Na nowym pomoście powstał też nowy chodnik, ścieżka rowerowa oraz balustrady zabezpieczające. Koszt całej inwestycji to 5,1 mln zł.