Po wykryciu pod koniec września uszkodzenia jednego z przegubów na moście wprowadzono szereg ograniczeń. Tramwaje mogą poruszać się po moście z prędkością 10 km/h. Jednocześnie na obiekcie może przebywać tylko jeden. Wprowadzono zakaz przejazdu pojazdów ciężarowych.
Od soboty (19 października) na przeprawie i wokół niej obowiązuje nowa organizacja ruchu. Wschodnia część mostu została całkowicie zamknięta dla ruchu pieszego i kołowego. Auta poruszają się po jednym pasie w każdym kierunku po zachodniej stronie obiektu. Jadąc od strony ronda Bernardyńskiego najpierw trzeba pokonać torowisko, by wjechać na jezdnię po drugiej stronie, aby za mostem znów przejechać przez tory i wrócić na stałą trasę.
Z przejazdu przez torowisko po stronie ronda Bernardyńskiego korzystają również autobusy. Linie nr 51, 58, 61 i 99 zawracają przed mostem Bernardyńskim na plac Kościeleckich (z pominięciem ronda Jagiellonów). Linie nr 64 i 80 pomiędzy rondem Kujawskiem i ul. Ogińskiego poruszają się przez Wojska Polskiego i Trasę Uniwersytecką, a 52, 55, 59 i 60 między placem Poznańskim i rondem Jagiellonów przez Kruszwicką, Focha i Jagiellońską.
Lampy nie ma, reszta bez zmian
Najwięcej emocji po zmianach wzbudził przejazd przed mostem Bernardyńskim (od strony ronda Bernardyńskiego) przez torowisko, z którego korzystają auta i na którym zawracają autobusy. W niedzielę jeden z autobusów tam utknął, co spowodowało dodatkowe utrudnienia w ruchu. Sytuacja powtórzyła się we wtorek. Z kolei w czwartek na torowisko wjechał samochód osobowy. Kierowcy komunikacji miejskiej przyznawali, że zawrócenie na przejeździe, zwłaszcza autobusem przegubowym o mniejszym skręcie, nie należy do najłatwiejszych zadań.
ZDMiKP przypomina, że dzień przed startem zmian odbyły się próbne przejazdy autobusów przegubowych i krótkich (pod nadzorem służb MZK) na wykonanych zawrotkach i przebiegły w pełni pozytywnie.
– Na filmie z przejazdu widać, że autobus wykonał przejazd z odpowiednim zapasem. Tym samym nie planujemy dokonywać korekt geometrycznych w nawierzchni w obecnych zawrotkach (obu) – przekazują nam drogowcy. Zaznaczają, że po północnej stronie autobusy zawracają na rondzie Jagiellonów i nie było innych planów w tym zakresie.
– Należy zauważyć, że przejazdy autobusów MZK odbywają się od soboty od godzin wczesnoporannych w regularnych kursach, a zdarzenie z zablokowaniem przejazdu nastąpiło dopiero w niedzielę wieczorem. Warunki w tym miejscu są odmienne od tych, z którymi mają do czynienia na co dzień kierowcy autobusów, dlatego też należy zachować szczególną ostrożność i odpowiednio dobrać promienie skrętu dla każdego z wozów – dodają.
Na początku tygodnia, na prośbę MZK, usunięto lampę oświetlenia ulicznego, aby poprawić komfort przejazdu autobusów. Inne wnioski dotyczące zawracania pojazdów do drogowców nie wpłynęły.
Rozważano inne rozwiązanie
Zapytaliśmy również o to, dlaczego nie zdecydowano się na wariant zawracania autobusów na rondzie Bernardyńskim. Drogowcy odpowiedzieli, że rozważali taką opcję jeszcze przed powrotem autobusów na plac Kościeleckich.
– Jednak w tym przypadku przystanki autobusowe musiałyby być „porozrzucane” na wszystkich wlotach ronda Bernardyńskiego tj. zlokalizowane na buspasie ul. Kujawskiej, na jednym pasie ruchu Wałów Jagiellońskich, na wlocie ul. Kujawskiej na wysokości Sanepidu (na wzniesieniu), co znacznie utrudniłoby warunki ruchu i przemieszczania się pasażerów – tłumaczy ZDMiKP.
Ostatecznie zdecydowano, że zawrotka po stronie południowej jest lepszym rozwiązaniem, by autobusy „mogły dojeżdżać do Placu Kościeleckich, najbardziej optymalnego (sprawdzonego) punktu przesiadkowego dla komunikacji publicznej w tym rejonie”.
Prace i utrudnienia po obu stronach
– Obecnie na moście prowadzone są prace przygotowawcze polegające na przygotowaniu powierzchni pod montaż stalowych elementów nowego przegubu mostu. Prace są prowadzone obecnie na górnej powierzchni płyty mostu, odsłoniętej konstrukcji betonowej. Po zakończeniu tych prac Wykonawca przewierci most w kilkunastu miejscach, zamontuje stalowe płyty, przełoży stalowe szpilki, do których będzie montował kolejne elementy stalowe od spodu konstrukcji z wykorzystaniem barki – tłumaczą drogowcy.
– Po zakończeniu tych prac na wschodniej części mostu zostanie ułożona tymczasowa nawierzchnia, a prace przeniosą się na zachodnią część mostu (szacujemy że w połowie listopada br.). Zakończenie naprawy oraz związanych z tym utrudnień planowane jest na dzień 15 grudnia 2024 roku. Bardzo dużo zależy od warunków atmosferycznych, które o tej porze roku są mało przewidywalne – przekazuje nam ZDMiKP.
