AZS Olsztyn i Politechnika Warszawska przez cały miniony sezon miały kłopoty finansowe, nic więc dziwnego, że zawodnicy tych klubów najgłośniej deklarują chęć zmiany otoczenia w PlusLidze.
Siatkarze, którzy reprezentowali zespół „Inżynierów”, a których opuścił w połowie sezonu sponsor J.W. Construction, prawie w komplecie rozgladają się za nowym pracodawcą. Jako pierwszy nowy klub znalazł Ukrainiec Jurij Gladyr, który dogadał się z Zaksą Kędzierzyn-Koźle.
Cały czas do wzięcia są Serhij Kapelus (Ukraina), Radosław Rybak, Bartłomiej Neroj i Rafał Buszek. Być może któryś z tych siatkarzy trafi do bydgoskiej Delecty? Najczęściej wymieniany jest Rybak i Neroj.
<!** reklama>Ale działacze też patrzą w kierunku Olsztyna, skąd do pozyskania jest Paweł Siezieniewski. Problem w tym, że on już dwukrotnie był dogadany z Delectą i zawsze wybierał inną opcję.
Nie wydaje się prawdopodobne, aby inni siatkarze AZS byli w zasięgu finansowych możliwości Delecty, np. Paweł Zagumny czy Grzegorz Szymański. Ale jak powiedział ostatnio „Expressowi” Janusz Zacniewski, menadżer Delecty, wszystko zależy od stanu klubowego konta.
- Zagumnego chcą i w Kędzierzynie-Koźlu i w Rzeszowie. Jeśli nie wybierze Rosji i zdecyduje się grać w Zaksie albo w Resovii, to wtedy Michał Masny albo Paweł Woicki mogą nie chcieć grzać ławki i mimo obowiązujących umów będą się rozglądać za nowym klubem.
A wtedy być może w ich głowach pojawi się kierunek - Bydgoszcz. Delecta ma ciekawego trenera Waldemara Wspaniałego i stabilną sytuację finansową. A jeszcze prowadzi rozmowy z nowym poważnym sponsorem, który mógłby podnieść budżet klubu na wyższą półkę.
Jeśli jest kasa, to można ściągnąć każdego zawodnika, no... prawie każdego. Po sezonie pojawiły się plotki, że do polskiej ligi mogliby trafić tacy zawodnicy, jak Ivan Milinkovic, Nicola Grbić czy Dante Amaral, ale prezes mistrza Polski PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki tylko się uśmiecha na tę myśl. - Może i pięknie to brzmi, ale jest oderwane od rzeczywistości
Przypomnijmy, że pierwszy wiekszy ruch transferowy wykonała, jak przystało na mistrza, Skra, która pozyskała z Zaksy Czecha Jakuba Novotnego. Drugim jak dotychczas najbardziej spektakularnym transferem jest powrót do Radomia Roberta Prygla, który pożegnał się z Jastrzębskim Węglem...
Przed sezonem 2009/10
Już zmienili klub
- Jakub Novotny (Czechy): z Kędzierzyna-Koźle do Bełchatowa; Robert Prygiel: z Jastrzębia do Radomia; Jurij Gladyr (Ukraina): z Warszawy do Kędzierzyna-Koźle; Maciej Bartodziejski (II trener): z Wielunia do Bełchatowa (...) i prawdopodobnie Jakub Jarosz: z Bełchatowa do Częstochowy
Szukają kubu
- Jane Heikinnen (Finlandia), Michał Bąkiewicz i Paweł Maciejewicz (wszyscy Bełchatów), Łukasz Kadziewicz (Gdańsk), Guillaume Samica (Francja, Jastrzębie), Paweł Zagumny, Grzegorz Szymański i Paweł Siezieniewski (wszyscy Olsztyn), Serhij Kapelus (Ukraina), Radosław Rybak, Bartłomiej Neroj i Rafał Buszek, (wszyscy Warszawa), Paweł Papke (Rzeszów), Andrzej Stelmach (Częstochowa)...