Expressowy przegląd kadr PlusLigi

Tegoroczna edycja Plus Ligi zapowiada się niezwykle ciekawie. Wszystkie kluby postawiły na zmiany składów i taktyki. Na polskich boiskach zobaczymy światowe gwiazdy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 176085" sub="Mecze Delecty ze Skrą Bełchatów gromadziły w „Łuczniczce” najwięcej kibiców. Od lewej: Karol Kłos, Michał Winiarski, Miguel Falasca, Daniel Pliński, Mariusz Wlazły pozostaną w drużynie mistrza Polski. Delectę nadal reprezentować będą
(w głębi od prawej) Antti Siltala i Wojciech Jurkiewicz, zabraknie natomiast Krzysztofa Andrzejewskiego i Martina Sopko Fot.: Tymon Markowski">Nasz przegląd rozpoczniemy oczywiście od Delecty (szóstej drużyny ubiegłego sezonu). Na pierwsze zajęcia przed rozgrywkami bydgoscy siatkarze umówili się w poniedziałek, 1 sierpnia. Pozostałe ekipy prezentujemy według zajętych miejsc.

Delecta Bydgoszcz (6. miejsce)

Zarząd Delecty Bydgoszcz postanowił przede wszystkim odmłodzić skład. Zdecydowanie zmieni się obsada na pozycji przyjmującego. Nie zobaczymy już Martina Sopko i Wojciecha Serafina, w ich miejsca do klubu dołączyli Wojciech Gradowski z AZS Częstochowy i Marcin Wika z Jastrzębskiego Węgla, w którym sam trener pokłada ogromne nadzieje. W składzie zabraknie także Grzegorza Szymańskiego. W zamian na pozycji atakującego wystąpią wychowankowie bydgoskiego Chemika - Dawid Konarski i Łukasz Owczarz. Po roku gry w Częstochowie powraca libero - Michał Dębiec. Oznacza to, że w Delekcie nie zagra już Krzysztof Andrzejewski, a rolę drugiego libero będzie pełnił zawodnik młodej ligi - Tomasz Bonisławski. Do składu seniorów z młodego zespołu dołączył też środkowy - Rafał Obel- meler. Karierę trenerską zakończył Waldemar Wspaniały, a na jego miejsce wybrano Piotra Makowskiego - dotychczasowego szkoleniowca Centrostalu Bydgoszcz i wieloletniego drugiego trenera reprezentacji Polski kobiet.

PGE Skra Bełchatów (1)

Karuzela transferowa nie ominęła także siedmiokrotnych mistrzów Polski - PGE Skry Bełchatów. W barwach Bełchatowa nie zobaczymy już francuskiego przyjmującego - Stephane’a Antigi oraz czeskiego atakującego - Jakuba Novotnego. Na ich miejsca klub zdecydował się zakontraktować przyjmującego, Serba - Konstantina Cupkovicia, do tej pory występującego we Włoszech, a jako zmiennika Mariusza Wlazłego - Aleksandera Anastasijevicia, który pomimo zaledwie dwudziestu lat, jest uważany za jednego z najlepszych atakujących świata i wielką nadzieję siatkówki. Drugim libero będzie Robert Mielczarek - dotychczasowy zawodnik Pamapolu Wieluń. W szeregach mistrzów zawita także Wytze Kooistra, holenderski środkowy bloku.

<!** reklama>

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (2)

Spore zmiany czekają ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Z klubem żegna się Jakub Jarosz, który wesprze włoski zespół Andreoli Latina. Odchodzi też aż trzech przyjmujących: Tine Urnaut, Idi i Grzegorz Wójtowicz. W zespole Krzysztofa Stelmacha zagrają w zamian dwie gwiazdy francuskiego volleyballa - atakujący Antonin Rouzier oraz przyjmujący Guillaume Samica. Skład zasili również ukraiński przyjmujący Sergiej Kapelus oraz Sebastian Warda - młody środkowy, wychowanek BBTS Bielsko- Biała.

Asseco Resovia Rzeszów (3)

Wiele transferów doszło do skutku w trzeciej po ubiegłorocznej edycji PlusLigi Asseco Resovii Rzeszów. Poczynając od dawno planowanej już zmiany szkoleniowca. Na tym stanowisku Ljubo Travicę zastąpi dotychczasowy drugi trener Adam Kowal. Do klubu dojdzie dwóch Polaków. Środkowy, który ostatnio zaliczył bardzo udane występy w reprezentacji, Piotr Nowakowski, grający dotychczas w częstochowskim AZS, oraz rozgrywający Farta Kielce Maciej Dobrowolski. Zarządowi udało się pozyskać też zawodników, którzy występowali w jednej z najlepszych drużyn niemieckich - VfB Friedrichshafen - atakującego Adriana Radu Gontariu i rozgrywającego Lukasa Tichacka. Zespół wzmocnił także przyjęcie. W jego szeregach zagra Amerykanin Paul Lotman i reprezentant Czarnogóry Marko Bojić.

AZS Częstochowa (4)

Jeszcze do niedawna pod dużym znakiem zapytania stał udział Tytanu AZS Częstochowy w nadchodzących rozgrywkach. Problemy finansowe klubu sprawiły, że wielu zawodników znalazło nowe drużyny, a zespół spod Jasnej Góry musiał się ratować, gdyż jako czwarta polska drużyna w tym roku częstochowianie zagrają w pucharze CEV. W zespole, oprócz tych siatkarzy, których obowiązywały ważne kontrakty, pojawią się sportowcy, niewystępujący jeszcze w PlusLidze - dotychczasowy libero Jadaru Radom Adrian Stańczak, przyjmujący Michał Kaczyński i środkowy Adrian Hunek.

AZS Politechnika Warszawska (5)

Władze AZS Politechniki Warszawskiej miały nie lada wyzwanie. Stosunkowo późno o swoim odejściu poinformował dotychczasowy filar drużyny Zbigniew Bartman. Zaraz po nim okazało się, że najprawdopodobniej zabraknie też Michała Kubiaka. W Warszawie nie zobaczymy również Aleksandra Statsenki, z którym nie podpisano kontraktu, licząc, że w tym roku na ataku zagra Bartman. Zrezygnowano także z kubańskiego rozgrywającego Mikaela Salasa. Problemy, które się pojawiły, polegały głównie na tym, że wszystkie decyzje zapadały stosunkowo późno, i wielu zawodników miało już podpisane umowy na nadchodzący sezon. Władzom udało się zyskać Grzegorza Szymańskiego, którego ostatnio oglądaliśmy w barwach Delecty. W szeregi stołecznej drużyny dołączy także Słoweniec Vid Jakopkin i Niemiec Patrick Steuerwald. Razem z nimi zagrają jeszcze polscy siatkarze z klubów zajmujących niższe pozycje w tabeli.

Jastrzębski Węgiel (7)

Największe zmiany zaszły chyba jednak w Jastrzębskim Węglu. Zespół już w trakcie sezonu zmienił szkoleniowca i tym samym zapowiedział walkę o najwyższe miejsca w nadchodzących rozgrywkach. Trenerem został były włoski siatkarz, cieszący się dużym uznaniem i autoryetetem Lorenzo Bernardi. I to właśnie jego obecność przyciągnęła wielu zawodników. W barwach Jastrzębia zagra Russell Holmes, środkowy reprezentacji USA, na tej samej pozycji zobaczymy też Roba Bonuje’a - Holendra, który występował w Sisley Treviso. Na rozegraniu pojawi się Amerykanin Brian Thornton Obok zagranicznych gwiazd w tym roku pod wodzą Bernardiego wystąpi atakujący naszej reprezentacji Zbigniew Bartman. Nie wiadomo jeszcze, na jakiej pozycji przyjdzie mu grać w klubie, gdyż doszło także do transferu Michała Łaski, również grającego na ataku w reprezentacji Włoch. Nie obyło się bez skandali. A wszystko działo się wokół Michała Kubiaka. Prawo do niego rościła sobie AZS Politechnika Warszawska, a także Pavollo Padova, czyli włoski klub, w którym polski przyjmujący występował wcześniej. Ale, jak podaje oficjalna strona zespołu z Padwy, także Michał w tym roku, dzięki porozumieniu zarządów, zagra w Jastrzębskim Węglu. Sam zawodnik całej sytuacji nie komentuje.

AZS UWM Olsztyn (8)

Skład olsztyńskiego AZS zbudowany będzie w oparciu o zagranicznych zawodników. W nadchodzącym sezonie ich szeregi zasili Guillermo Hernán - hiszpański rozgrywający - i dwóch przyjmujących: Igor Yudin, którego polscy kibice znają już z Jastrzębskiego Węgla, i Bułgar Metodi Ananiew. W Olsztynie obok obcokrajowców pojawią się też nowe polskie twarze. Zarząd klubu postawił na zmiany w sztabie szkoleniowym. Jako trenera zobaczymy Włocha, który pracował m.in. w Sisley Treviso oraz w Jastrzębskim Węglu - Tomaso Totolo.

Fart Kielce (9)

Największym transferowym wydarzeniem bezsprzecznie jest jednak podpisanie kontraktu między Fartem Kielce - klubem grającym w ubiegłym sezonie o utrzymanie w Pluslidze - a francuskim rozgrywającym, cieszącym się światową sławą, Pierrem Pujolem. To bez wątpienia największe zaskoczenie, a jednocześnie oznaka, że Fart w tym roku będzie mierzyć dużo wyżej. W barwach Kielc wystąpią też młodzi polscy obiecujący siatkarze, m.in. Rafał Buszek z Resovii Rzeszów, Maciej Pawliński, który odszedł z Jastrzębskiego Węgla, czy Michał Żurek z Jadaru Radom.

Trefl Sopot (beniaminek)

Trefl Sopot wywalczył sobie powrót do elity, a transfery, które doszły do skutku, świadczą o tym, że klub nie ma już zamiaru jej opuszczać. Postanowiono odświeżyć skład i zmienić dotychczasowy styl gry. Nowym trenerem, w którym pokłada się ogromne nadzieje, został Grzegorz Ryś, były szkoleniowiec reprezentacji Egiptu. Udało się pozyskać polskiego rozgrywającego Grzegorza Łomacza. Tegoroczny beniaminek podpisał też umowę z Mikko Oivanenem, fińskim atakującym, i jego kolegą z reprezentacji Matti Hietanenem. Do Sopotu dołączy też Artur Augustyn (eks-Delecta), który wygrał walkę z nowotworem i jest gotowy, aby wesprzeć zespół w PlusLidze. W roli libero, ku zaskoczeniu kibiców z Bydgoszczy, zobaczymy Wojciecha Serafina, ubiegłorocznego przyjmującego Delecty.