[break]
O plany rozwojowe systemu rejestrującego przejazdy kierowców na czerwonym świetle w naszym mieście próbowaliśmy zapytać Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Niestety, dodzwonienie się wczoraj do Warszawy okazało się niemożliwe. Może nic dziwnego, w świetle rewelacji opublikowanych przez dziennik „Fakt” (gen. Edward Połeć, odwołany na początku roku szef GITD, miał zakupić dla siebie i podwładnych m.in. sprzęt do gier oraz gry komputerowe symulujące rajdy samochodowe. Według kontrolerów wizytujących inspektorat, zabawki były w częstym użyciu. Sprawa zakończyć się ma zawiadomieniami do prokuratury).
Region na liście
System rejestruje wykroczenie wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kamera odczytuje też rejestrację pojazdu. Zdjęcie, wraz z danymi pojazdu, trafi do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). To ono kontaktuje się z właścicielem pojazdu i wystawia mandat. Do czerwca w Polsce będzie 20 takich urządzeń. Trzy działają już w naszym regionie: w Nakle, Grębocinie i Kowalu.
PRZECZYTAJ:ITS (na razie) przysypia
Według zdobytych przez nas nieoficjalnie informacji, w najbliższym czasie nie przewiduje się instalacji takiego systemu w Bydgoszczy. Nasze miasto ma jednak urządzenia, mogące docelowo pełnić taką samą rolę - to system ITS.
Bez konsekwencji
- Nie wykorzystujemy naszych urządzeń do rejestrowania wykroczeń, choć technicznie mamy takie możliwości - przyznaje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Jednak nie mamy uprawnień, by karać kierowców. Z tego powodu waga samochodowa na Armii Krajowej oddana została inspekcji transportu, która może nakładać sankcje na kierowców.
Nie wykorzystujemy naszych urządzeń do rejestrowania wykroczeń. Nie mamy uprawnień, by karać. - Krzysztof Kosiedowski
Podstawowa funkcja ITS to sterowanie ruchem, ale możliwe są i inne zastosowania - np. wyszukiwanie skradzionych pojazdów. Rozdzielczość kamer pozwala odczytać tablice rejestracyjne. Jeżeli dane znajdą się w systemie, ten przeczesze archiwalne zasoby oraz pokaże miejsce i czas, kiedy pojazd był zarejestrowany. Te dane pomagają policji odnaleźć pojazd. ITS mierzy też prędkość pojazdów, poruszających się w zasięgu kamer wraz z dokładnym czasem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by rejestrował naruszenie przepisów podobnie do systemu administrowanego przez WITD. Na razie ITS nie jest dziś wykorzystywany do rejestrowania wykroczeń. Jak będzie w przyszłości, nie wiemy.
Za i przeciw: „Nie” dla piratów
Za wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle grozi 500 zł mandatu i 6 punktów karnych.
To jeden z najcięższych i najbardziej ryzykownych drogowych grzechów. Konsekwencje jego popełnienia mogą być nieobliczalne, włącznie ze spowodowaniem ran lub śmierci innych użytkowników dróg. Każdy system mogący spowodować zmniejszenie liczby poważnych wykroczeń warto wykorzystać.
Coraz więcej kamer obserwuje nas podczas codziennych czynności.
Oko tzw. Wielkiego Brata widzi coraz dokładniej dzięki jakości sprzętu i coraz szerzej, dzięki zwiększającej się liczbie kamer. Gdzie są granice prywatności? Jej pojęcie w ostatnich latach zostało bardzo ograniczone, m.in. przez wszechobecne systemy elektroniczne.