Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka cisza i piękne widoki

Jarosław Hejenkowski
Ma jeszcze szanse na medal, ale musi mieć znakomity finisz. Jędrzej Skłodowski po ośmiu lotach znajduje się na szóstym miejscu, czyli w środku stawki zawodów na Słowacji.

Ma jeszcze szanse na medal, ale musi mieć znakomity finisz. Jędrzej Skłodowski po ośmiu lotach znajduje się na szóstym miejscu, czyli w środku stawki zawodów na Słowacji.

<!** Image 2 align=none alt="Image 153452" sub="Zawody na Słowacji, oprócz aspektu sportowego, niosą także dla Jędrzeja Skłodowskiego i innych startujących w nich szybowników niezapomniane wrażenia krajobrazowe / Fot.Archiwum">Różnice punktowe są niewielkie, więc inowrocławianin może je jeszcze zniwelować. Potrzebny jest do tego jednak nie tylko jego dobry lot, ale też słabszy dzień wyprzedzających go rywali. - Dobrze by było, gdyby awansował na trzecie miejsce. Przy dobrym układzie jest to możliwe - ocenia w rozmowie z „Expressem” szef sekcji szybowcowej Aeroklubu Kujawskiego, Bogumił Hering.

<!** reklama>Zawody w Prievidzy trwają już drugi tydzień. Z Jędrzejem Skłodowskim nie udało się nam rozmawiać, ale wczoraj przekazywał telefonicznie wrażenia swojej mamie. - Jest trudniej i wpływ mają na to wypadki. Rok temu atmosfera była chyba lepsza, a teraz te kolizje ich ostudziły - mówi pani Anna Skłodowska. Jej syn ma bardzo wymagających rywali. W dotychczasowych lotach w jego klasie światowej raz zajął drugą lokatę, dwukrotnie był czwarty, raz szósty, a cztery inne starty były wyjątkowo nieudane, kiedy zajmował miejsca 8-10.

<!** Image 3 align=right alt="Image 153452" >Przekładając najprościej zasady latania na język laików, szybownicy korzystają z prądów oraz szukają nagrzanego powietrza. W górach mają też dodatkowe fale wywołane przez wiatry odbijające się od zboczy.

Zmagania, w których liczy się jak najszybsze dotarcie do mety, wymagają od nich znajomości meteorologii. - Jest nieodzowna do latania - przyznaje Bogumił Hering. - Najlepsza jest pogoda cumulusowa. Przy takiej, jaką mamy na Kujawach ostatnio, nie widać, gdzie trzeba lecieć.

Impreza w Prievidzy przebiega w cieniu tragedii. Tydzień temu zginął tam Rosjanin, Aleksander Martynow, którego szybowiec rozbił się o ziemię. Pilot doznał ciężkich obrażeń głowy i klatki piersiowej. Jak podają agencje, przyczyną mógł być błąd pilota, jego stan zdrowia lub warunki atmosferyczne. Doszło też do zderzenia dwóch szybowców, w których nikt na szczęście nie ucierpiał. Ostatnie loty jutro, a zakończenie mistrzostw w najbliższą niedzielę. Uczestniczy w nich ponad stu zawodników z blisko 30 krajów. W klasie inowrocławianina jest ich 13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!