Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej przyjąć nie mogą

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Po zamknięciu oddziałów w dwóch bydgoskich szpitalach pacjentki trafiają na „patologie ciąży” do szpitali w Toruniu i Grudziądzu.

Po zamknięciu oddziałów w dwóch bydgoskich szpitalach pacjentki trafiają na „patologie ciąży” do szpitali w Toruniu i Grudziądzu.

Kilka dni temu u maluchów, przebywających na oddziałach noworodkowych w szpitalach wojewódzkim oraz miejskim w Bydgoszczy stwierdzono bakterię klebsiella pneumoniae. Placówki te nie przyjmują pacjentek, które mogą urodzić wcześniaki. Kobiety kierowane są do innych szpitali.

<!** reklama left>Tymczasem na porodówce w toruńskim szpitalu na Bielanach od dwóch miesięcy trwa kapitalny remont. - Przyjęliśmy trzy skierowane do nas z Bydgoszczy ciężarne i trzy noworodki. Na razie więcej nie możemy, bo nie mamy miejsca - mówi Andrzej Wiśnicki, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. - Gdy doszło do trudnej sytuacji w bydgoskich szpitalach, moi lekarze przyszli dodatkowo do pracy.

- Od trzech dni obserwuję, że na patologię ciąży trafia znacznie więcej pacjentek z Bydgoszczy - przyznaje dr Marek Nowak, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Regionalnego w Grudziądzu. - Jest jeszcze raz tyle porodów na dobę, co było. Na razie nie odmawiamy, ale nie wiem, jak długo to potrwa.

Szpital Powiatowy w Chełmży także przyjmuje dodatkowych pacjentki. - Z wcześniakami powyżej 2500 gramów wagi urodzeniowej sobie poradzimy - tłumaczy ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w chełmżyńskiej placówce. - Nie zauważyłem jednak, żeby docierało więcej kobiet z Bydgoszczy. Przyjeżdżają tak, jak zwykle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!