Wiatr łamał sosny jak zapałki. Wichura w regionie [zdjęcia]

W okolicy Okonin Polskich wichura połamała drzewa, niektóre wiatr wyrwał z korzeniami. Nawałnice, które przeszły przez województwo kujawsko-pomorskie nie wyrządziły na szczęście dużych szkód w drzewostanie.

W sobotę oraz w nocy z poniedziałku na wtorek przez nasze województwo przeszły nawałnice - silny wiatr łamał drzewa i wyrywał je z korzeniami a ulewny deszcz zalewał ulice i niżej położone domy. Strażacy, oraz centrum zarządzania kryzysowego, odbierali dziesiątki telefonów z informacjami o uszkodzonych domach, połamanych drzewach rosnących na ulicach i na terenie cmentarzy.<!** reklama>

We wtorek odwiedziłem Bory Tucholskie. Byłem w okolicy Okonin Polskich, na terenie Nadleśnictwa Wypalanka - mówi Andrzej Woźniak z Bydgoszczy. - Zdziwiłem się, bo na drodze leżały powalone drzewa, niektóre wyrwane z korzeniami. Naliczyłem ich kilkadziesiąt. U znajomych wiatr zniszczył metalowy stelaż namiotu rozpiętego nad stołem. Komuś innemu wichura porwała ogromny, ogrodowy parasol...

Wiało w Borach Tucholskich

Z danych zebranych przez leśników wynika, że w rejonie Okonin nawałnica była najsilniejsza.

- W okolicach Bydgoszczy, na szczęście, straty były niewielkie - wyjaśnia Mateusz Stopiński, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - W Nadleśnictwie Bydgoszcz szacujemy je na około 300 metrów sześciennych drewna. Największe zniszczenia odnotowano w rejonie Trzepnicy, Osia i Warlubia.

Z szacunkowych danych wynika, że po ulewach leśnicy zwiozą z lasów od 500 do 1000 metrów sześciennych drewna.

Deszcz wymył ziemię z nasypu

Natomiast na drogach regionu, oprócz pojedynczych drzew, które zostały wyrwane i leżały na jezdni deszcz podmył nieco ziemię, która obsunęła się z nasypu węzła w Białych Błotach.

Zobacz galerię: Wiatr łamał sosny jak zapałki. Wichura w regionie