
"Alvarinho? Nie dało się na niego patrzeć"
Sezon 2015/2016
- Wolę postawić na jakiegoś juniora niż na kogoś, kto robi łaskę, że gra. Na Alvarinho nie sposób było dziś patrzeć, wyglądało to z jego strony żenująco. To moja porażka transferowa. Przyznaję się do tego - tak Michał Probierz skomentował zmianę Portugalczyka w 15. minucie meczu z Koroną Kielce. Ostatecznie Jaga udanie zainaugurowała sezon i zwyciężyła na wyjeździe 3:1.

"Polska liga jest śmieszna"
Sezon 2015/2016
Po przegranym meczu z Zagłębiem Lubin, Michał Probierz nie ukrywał rozczarowania. W rozmowie z reporterką Canal+, Daria Kabała-Malarz tak skomentował sprzedaż Patryka Tuszyńskiego i Niki Dżalamidze do tureckiego Caykuru Rizespor: - Nam się wydaje, że jesteśmy pępkiem świata, że możemy wszystkich zatrzymywać, że my jesteśmy potentatem finansowym, jeśli chodzi o polską ligę. Polska liga jest śmieszna, nie bójmy się tego powiedzieć. Jesteśmy bodaj 20. ligą, jeżeli chodzi o płacenie i tego nikt nie chce powiedzieć. Mówmy prawdę. Piłkarze wyjeżdżają i będą wyjeżdżać. Jesteśmy słabi, megasłabi i trzeba to powiedzieć wprost.

"Trener musi mieć czasem jaja"
Sezon 2015/2016
- Bardzo cenię nasz klub, Jagiellonia jest w moim sercu, bo tu osiągnąłem największe sukcesy. Trener też musi mieć czasem jaja. Wiem, jaki jest problem w zespole, ale wspólnie ludźmi zarządzającymi klubem rozmawiamy na wszystkie tematy i może drużynie potrzeba jakiegoś wstrząsu. Dlatego oddaję się do dyspozycji zarządu. - powiedział Michał Probierz, trener Jagiellonii Białystok, po przegranym u siebie spotkaniu z Wisłą Kraków (1:4). Ostatecznie dymisja nie została przyjęta.

"Siódma porażka na pożegnanie"
Sezon 2016/2017
- W piłce nożnej rzadko się zdarza żeby trafić siódemkę. To ulubiona liczba byłego prezesa Bogusława Cupiała, który bardzo lubił "siedem" więc na pożegnanie jest siódma porażka - powiedział Probierz pokonaniu Wisły Kraków (2:1). Opiekun Jagi zdecydował się na uszczypliwość, bowiem nie ma najlepszych wspomnieć z pobytu w klubie przy Reymonta, który prowadził w 2012 roku. Probierza zdziwiła sytuacja, w jakiej znalazł się klub z Krakowa.