https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wędkarz, który zginął w wypadku na Zalewie Koronowskim to strażak, bryg. Jarosław Umiński

Dorota Witt
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Wojciech Wojtkielewicz
O wypadku na Zalewie Koronowskim informowaliśmy w sobotę, 14 września. Po godz. 4.00 nad ranem mężczyzna wypadł z łódki, na brzeg wyciągnęli go koledzy, którzy natychmiast podjęli reanimację i wezwali pogotowie. Niestety 52-latka nie udało się uratować. Dziś wiadomo już, że tragicznie zmarły to emerytowany strażak, bryg. Jarosław Umiński.

- Wyjaśniamy przyczyny tego zdarzenia, wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich - informuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

W wyniku wypadku zmarł bryg. Jarosław Umiński, emerytowany strażak Państwowej Straży Pożarnej, były zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Żninie, gdzie pełnił służbę do 2017 r. Miał 52 lata.

Służbę w straży pożarnej rozpoczął w 1988 r., dwa lata później ukończył kurs podoficerski, w 1994 r. - Szkołę Aspirantów, a w 1999 r. Szkołę Główną PSP w Warszawie.

W trakcie służby pełnił, m.in., funkcję naczelnika wydziału operacyjno-szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy oraz zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Żninie.

Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 4

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
A.

Odszedł człowiek pelen pasji i życzliwości wobec innych. Osoba prawa, mogąca być wzorem dla wielu.

R. I. P

Większość komentarzy jest niestosowna i winna być usunięta przez Redakcję.

N
Nomex79

Proponuję, żeby redakcja likwidowała możliwość komentowania pod artykułami tego typu. Część Polaków nigdy nie osiągnie poziomu inteligencji pozwalającej na odpowiednie w obliczu takiej tragedii komentowanie...

s
seba1978
16 września, 12:24, seba1978:

Jestem w szoku....Pan Jarek 10lat temu uczyl mnie na kursie uprawnien P1 w nurkowaniu. Swietny ratownik, ktory imponowal wiedza i umiejetnosciami. Do tego bardzo przestrzegal zasad BHP. Nie miesci mi sie w glowie, ze taka osoba jak On moze utonac....Wyrazy wspolczucia dla rodziny.

17 września, 20:08, Gość:

To jak był instruktorem nurkowania to pływać nie umiał ? Myślałem że takich za instruktorów nurkowania nie biorą.

Poziom twojej(swiadmie z malej) inteligencji troche wiekszy jak u malpy.....z ta roznica, ze malpa nie wpadlaby na pomysl, aby napisac tak glupi komentarz w obliczu takiej tragedii.

G
Gość
16 września, 12:24, seba1978:

Jestem w szoku....Pan Jarek 10lat temu uczyl mnie na kursie uprawnien P1 w nurkowaniu. Swietny ratownik, ktory imponowal wiedza i umiejetnosciami. Do tego bardzo przestrzegal zasad BHP. Nie miesci mi sie w glowie, ze taka osoba jak On moze utonac....Wyrazy wspolczucia dla rodziny.

To jak był instruktorem nurkowania to pływać nie umiał ? Myślałem że takich za instruktorów nurkowania nie biorą.

m
moherowy dziad
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

16 września, 16:42, seba1978:

Tak baranie. Sluzby mundurowe po 15 latach moga porzejsc na emeryture- to wiedza ze szkoly sredniej....

16 września, 23:02, Gość:

Prze te szybkie emeryturki - w dodatku bez składek - Polska nie ma szans na rozwój. Co do rzekomego narażania się, to ginie 0,8 strażaka na rok. Budowlańcy giną ok 50 na rok. W dodatku połowa to biurkowi. Cwaniactwo!

17 września, ‎12‎:‎38, Gość:

Tylko napisz ilu budowlańców z tej 50 - tki było trzeźwych

takie wypadki to wina Tuska

G
Gość
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

16 września, 16:42, seba1978:

Tak baranie. Sluzby mundurowe po 15 latach moga porzejsc na emeryture- to wiedza ze szkoly sredniej....

16 września, 23:02, Gość:

Prze te szybkie emeryturki - w dodatku bez składek - Polska nie ma szans na rozwój. Co do rzekomego narażania się, to ginie 0,8 strażaka na rok. Budowlańcy giną ok 50 na rok. W dodatku połowa to biurkowi. Cwaniactwo!

Tylko napisz ilu budowlańców z tej 50 - tki było trzeźwych

G
Gość
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

16 września, 16:42, seba1978:

Tak baranie. Sluzby mundurowe po 15 latach moga porzejsc na emeryture- to wiedza ze szkoly sredniej....

Prze te szybkie emeryturki - w dodatku bez składek - Polska nie ma szans na rozwój. Co do rzekomego narażania się, to ginie 0,8 strażaka na rok. Budowlańcy giną ok 50 na rok. W dodatku połowa to biurkowi. Cwaniactwo!

B
Beata
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

16 września, 18:16, Franz:

Trzeba było iść do straży i narażać swoje życie. Cóż są tacy niedorobieni co zazdroszczą mundurowym lekarzom, nauczycielom.

Nauczyciele szczegolnie umeczeni zyciem......

F
Franz
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

Trzeba było iść do straży i narażać swoje życie. Cóż są tacy niedorobieni co zazdroszczą mundurowym lekarzom, nauczycielom.

s
seba1978
16 września, 14:35, Gość:

52 lata i już emeryt???

Tak baranie. Sluzby mundurowe po 15 latach moga porzejsc na emeryture- to wiedza ze szkoly sredniej....

G
Gość
52 lata i już emeryt???
P
Piotr
Jaro był naszym przyjacielem, dla wielu mentorem, przewodnikiem życiowym i wzorem do naśladowania oraz bezapelacyjnie dobrą duszą środowiska nurkowego.Wyrazy wspolczucia dla rodziny
s
seba1978
Jestem w szoku....Pan Jarek 10lat temu uczyl mnie na kursie uprawnien P1 w nurkowaniu. Swietny ratownik, ktory imponowal wiedza i umiejetnosciami. Do tego bardzo przestrzegal zasad BHP. Nie miesci mi sie w glowie, ze taka osoba jak On moze utonac....Wyrazy wspolczucia dla rodziny.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski