Nowe przepisy w sprawie obowiązkowych maseczek
Od kilku tygodni Polska zmaga się z dużym przyrostem potwierdzonych zakażeń koronawirusem. W czwartek, 6 sierpnia, liczba raportowanych dziennych przypadków przekroczyła 720. Rządzący coraz częściej przypominają o obowiązku noszenia maseczek w sklepach, urzędach i punktach usługowych oraz przestrzegają przed konsekwencjami lekceważenia tych wytycznych. Rozpoczęły się również masowe kontrole, wiele osób zostało ukaranych.
Problemem w egzekwowaniu obowiązku noszenia maseczek jest jednak fakt, że prawo dopuszcza pewne wyjątki w tym zakresie. Osoby, które mają przeciwwskazania medyczne do zasłaniania nosa i ust, nie są do tego zobligowane. Do tej pory nie musiały również tego udowadniać. W praktyce, podczas kontroli, wiele osób tłumaczyło brak maseczki właśnie przeciwwskazaniami medycznymi, chociaż wcale u nich nie występowały.
Ministerstwo Zdrowia postanowiło więc wprowadzić zmiany w prawie, które mają zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Minister Szumowski przypomniał, że nie ma danych, które wskazywałyby, że noszenie maseczki zmniejsza ilość tlenu, dostarczaną do naszego organizmu. - Medyczne przeciwwskazania można policzyć na palcach jednej ręki. Jeśli ktoś czuje dyskomfort, nosząc maseczkę, może nosić przyłbicę - podkreślił minister.
Obowiązkowe zaświadczenie o przeciwwskazaniach do noszenia maseczki
Nowe przepisy najbardziej dotkną właśnie osoby, które rzeczywiście nie mogą nosić maseczki ze względów medycznych. Bowiem zgodnie z zapowiedzią resortu zdrowia, od 1 września trzeba będzie przedstawiać zaświadczenie o przeciwwskazaniach medycznych do zakrywania nosa i ust. Ministerstwo nie podało jeszcze szczegółów tego projektu, ale - jak można się domyślać
- niezbędne będzie przedstawienie zaświadczenia o przeciwwskazaniach medycznych od lekarza. Osoby, które ten wyjątek dotyczy mają więc trzy tygodnie, by uzyskać taki dokument od swojego lekarza.
Maseczki obowiązkowe na zakupach
Przypomnijmy, że rząd planuje również inne zmiany w prawie, które mają wspomóc walkę z koronawirusem. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów we współpracy z Ministerstwem Zdrowia pracują nad regulacjami, które będą nakładały na sklepy obowiązek wymagania od osób, które robią zakupy, maseczek. Oznacza to, że klienci, którzy nie założą maseczki albo przyłbicy na zakupy, nie zostaną obsłużeni.
