Uczestniczyło w nich ponad dwadzieścia pań w różnym wieku, które z dostarczonych elementów, pod okiem utytułowanej mistrzyni, tworzyły niekonwencjonalne, świąteczne ozdoby do domu. Zaczęły od układania miniaturowych choinek. Każda z pań dostała potrzebne do pracy materiały, takie jak szyszki, małe doniczki i koraliki. Następnie krok po kroku, z pomocą instruktorki, poznawały sposoby łączenia otrzymanych elementów i zdobienia gotowych kompozycji. Gdy skończyły, okazało się, że efekt pracy przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. choinki wyszły przepięknie. Następnie, w podobny sposób wykonano klasyczne stroiki na świąteczne stoły, a panie nauczyły się przy okazji dobierania odpowiednich gałązek i łączenia różnych rodzajów ozdób.
Na koniec przystąpiono do tworzenia świątecznej ozdoby na okna. W tym celu wykorzystano między innymi kule z trocin, kupione w... sklepie zoologicznym.
- Podczas tych zajęć, chcę pokazać ich uczestniczkom, że piękne ozdoby można stworzyć z niepozornych przedmiotów. Trzeba wykrzesać z siebie tylko trochę kreatywności - mówi Monika Łątka, która wcześniej prowadziła w koronowskim Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury podobne zajęcia dla animatorek kultury, opiekujących się wiejskimi świetlicami na terenie gminy.
- Obecne warsztaty pokazały, że zapotrzebowanie na tego typu przedsięwzięcie jest ogromne. Dlatego już od przyszłego roku, będziemy spotykać się częściej, po trzy razy przed każdymi świętami - dodaje pomysłodawczyni przedświątecznego przedsięwzięcia, która mimo mistrzowskich laurów, cały czas pogłębia swoją wiedzę w najlepszych szkołach florystycznych.
Zobacz galerię: Bożonarodzeniowe warsztaty w Koronowie