Warszawa wybrała obwodnicę

Poseł Teresa Piotrowska i prezydent Konstanty Dombrowicz twierdzą, że nie ma decyzji w sprawie przebiegu trasy S-5. „Express” dowiedział się, że drogowcy jednak zbudują obwodnicę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 75328" sub="- Decyzja o budowie obwodnicy była wymuszona politycznie. Od wielu lat przygotowujemy się do tego, by droga szła przez miasto - powiedział prezydent">Wczoraj rano z Januszem Koprem, dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, spotkali się poseł PO Teresa Piotrowska i prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz.

- Okazało się, że decyzji w sprawie przebiegu drogi ekspresowej S-5 jeszcze nie ma. Funkcjonowała w generalnej dyrekcji opinia byłego dyrektora Zbigniewa Kotlarka, który opowiadał się za budową obwodnicy - tłumaczy poseł Teresa Piotrowska. - Janusz Koper, specjalista od autostrad, niewiele wiedział o wariancie przebiegu „piątki” przez miasto. Myślę, że argumenty, które mu przedstawiliśmy, przekonały go do tego projektu. Nowy dyrektor był zdziwiony, nie chciał wierzyć, że jego poprzednik nie rozmawiał z władzami Bydgoszczy.

Poseł Teresa Piotrowska dodała, że do spotkania w generalnej dyrekcji doszło w odpowiednim czasie i że minister Cezary Grabarczyk wspiera wariant przebiegu S-5 przez Bydgoszcz.

Kilka godzin po spotkaniu w generalnej dyrekcji, o czym dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, do bydgoskiego oddziału GDDKiA dotarła decyzja podpisana przez nowego już dyrektora. Dyrektor informuje, że zbudowana zostanie obwodnica Bydgoszczy, biegnąca od węzła Wilcze przez Tryszczyn do Białych Błot. Dziś na ten temat mają oficjalnie wypowiedzieć się dyrektorzy oddziału.

Informacji tej zaprzeczyła poseł Teresa Piotrowska.

<!** reklama>- Nie ma decyzji, nic nie zostało przesądzone. To, co przesłano do Bydgoszczy, jest tylko opinią. Bez podpisu ministra Grabarczyka nie ma decyzji - oświadcza poseł PO.

O braku rozstrzygnięcia mówił też prezydent Konstanty Dombrowicz.

- Decyzji nie ma - potwierdza prezydent Bydgoszczy. - Są pieniądze i możemy za nie wybudować nowoczesną, nieuciążliwą drogę.

Prezydent zauważył, że przeciwko poprowadzeniu „piątki” przez aleje Wyszyńskiego i Jana Pawła II protestuje 150 osób.

- To niewielka grupa - twierdzi prezydent i dodaje, że warunki mieszkańców domów przyległych do trasy poprawią się. Samochody ciężarowe skierowane zostaną do tunelu.

- Decyzja o budowie obwodnicy była wymuszona politycznie przez poprzedni układ. Pod ten przebieg nic nie jest gotowe, nawet grunty nie zostały wykupione - oświadcza prezydent Konstanty Dombrowicz. - My mamy plany. Od wielu lat przygotowujemy się do tego, by droga przebiegała przez miasto. Zbudowane zostały już węzły: Lotnisko i przy Carrefourze.

Prezydent zapowiada, że już od dziś wolontariusze będą zbierać podpisy tych, którzy myślą podobnie jak władze miasta i uznają, że budowa „piątki” jest konieczna dla miasta. - Jeśli jej nie zrealizujemy, to za 4-5 lat od Osielska do Tesco będzie ciągły korek - mówi prezydent.