Ministerstwo Finansów wylicza wzrost rent i emerytur w danym roku biorąc pod uwagę następujące czynniki:
- inflację w gospodarstwach emeryckich - wzrost cen towarów, które (statystycznie najwięcej) kupują seniorzy
- realny wzrost płac w roku poprzedzającym waloryzację.
Waloryzacja emerytur 2021
W przyjętym pod koniec września projekcie budżetu na 2021 rok założono, że wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2021 wyniesie 103,84 proc. Przypomnijmy, w 2020 roku wskaźnik waloryzacji był nieco niższy (103,56 proc.). Sejm zdecydował wówczas, że emerytury w 2020 nie mogą wzrosnąć o niższą kwotę, niż 70 złotych brutto (57 netto) - jeśli z waloryzacji procentowej wychodziła niższa suma, daną osobę obowiązywała waloryzacja kwotowa. Czy tak będzie również w 2021?
Jak zaplanowany na 2021 wskaźnik 103,84 proc przełoży się na emerytury Polaków? Sprawdźcie wyliczenia w poniższej galerii.
Warto wiedzieć: Kwoty najniższych gwarantowanych świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2020 r. wynoszą:
- emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna 1200,00 zł
- renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy 900,00 zł
- renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową i renta rodzinna wypadkowa 1440,00 zł
- renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową 1080,00 zł
Budżet 2021, ogromny deficyt, są pieniądze na waloryzację
Projekt zakłada, że dochody budżetu państwa w 2021 roku wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł. To oznacza duży deficyt - 82,3 mld zł. Jak tłumaczy rząd, deficyt ma pozwolić zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje.
Mimo tak dużej dziury budżetowej, rząd Mateusza Morawieckiego zapewnia, że najważniejsze programy socjalne, w tym 500 plus są niezagrożone. Pieniądze zabezpieczone na waloryzację rent i emerytur to ok. 9,6 mld zł.
- Projekt budżetu na rok 2021 to nie tylko plan dochodów i wydatków na kolejny roku. To plan, który zapewni Polsce powrót na ścieżkę wzrostu po okresie zamrożenia gospodarki i spowolnienia gospodarczego wywołanego przez COVID-19. Przewidujemy w nim środki pobudzające gospodarkę, a także wspierające polskie rodziny. Budżet został przygotowany tak, aby łagodzić skutki pandemii i zwiększyć w kolejnym roku PKB o 4 proc. - powiedział minister finansów Tadeusz Kościński.
Projekt budżetu na rok 2021 to nie tylko plan dochodów i wydatków na kolejny roku. To plan, który zapewni Polsce powrót na ścieżkę wzrostu po okresie zamrożenia gospodarki i spowolnienia gospodarczego wywołanego przez COVID-19
Budżet na 2021 rok. Najważniejsze założenia:
- wzrost PKB w ujęciu realnym o 4,0 proc.,
- średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o 1,8 proc.,
- wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8 proc.,
- wzrost spożycia prywatnego, w ujęciu nominalnym, o 6,3 proc.
W budżecie zagwarantowano finansowanie Programu „Rodzina 500+”. To kosz aż 41mld zł. Rząd zapowiada też zwiększenie nakładów na finansowanie ochrony zdrowia do poziomu 5,3 proc. PKB (wydatki budżetowe w porównaniu do 2020 r. wrosną o ok. 11,6 mld zł). W 2021 roku będzie też kontynuowane świadczenie „Dobry Start” (1,4 mld zł).
