https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walka i duże emocje

Tadeusz Nadolski
Dwóch zawodników ma za sobą występy w reprezentacjach swoich krajów, a pierwsza piątka ma średnią wieku 31 lat.

Dwóch zawodników ma za sobą występy w reprezentacjach swoich krajów, a pierwsza piątka ma średnią wieku 31 lat.

<!** Image 2 align=right alt="Image 162022" sub="Trener Aleksander Krutikow (z lewej) i jego asystent Jarosław Zawadka podczas prezentacji Astorii przed debiutanckim w ekstraklasie sezonem 2003/2004. Sponsorem bydgoskiej drużyny były Wody Mineralne Ostromecko. Fot. Archiwum">To najkrótsza wizytówka najbliższego przeciwnika KPSW Astoria - drużyny Sportino Inowrocław. Derbowy pojedynek w ramach 12. kolejki I ligi koszykarzy odbędzie się już w najbliższą sobotę w hali przy ul. Waryńskiego w Bydgoszczy (początek o godz. 16.30). Wyjściowy skład ekipy, prowadzonej przez Aleksandra Krutikowa, który - jak pamiętamy - przez wiele lat pracował w Bydgoszczy, a przez pół sezonu 2003/2004 jego asystentem był obecny szkoleniowiec KPSW Astoria Jarosław Zawadka, musi budzić szacunek. Wszyscy to gracze, którzy z niejednego koszykarskiego pieca chleb jedli. Począwszy od rozgrywającego Łukasza Żytki, przez Jacka Sulowskiego, Wiaczesława Rosnowskiego, Aleksandra Lichodziejewskiego, a na centrze Wojciechu Żurawskim skończywszy.

Kazach i Belg w kadrze

Ciekawymi postaciami są Rosnowski i Lichodziejewski. Ten pierwszy (35 lat, pozycja 2-3,śr. 14,6 pkt) pochodzi z Kazachstanu, grał w reprezentacji swojego kraju. Występował już w Polsce w Polpharmie Starogard Gdański w latach 1999-2002. Potem losy rzuciły go do Niemiec, Szwajcarii, Francji i na Cypr. W Inowrocławiu pojawił się w 2009 roku. Z kolei ten drugi (26 lat, poz. nr 4, śr. 14,5 pkt i 7,5 zb.) jako dziecko z rodzicami wyemigrował do Belgii. Znalazł się w kadrze tego kraju - m.in. w eliminacjach do ME 2009. Sportino wzmocnił na początku tego sezonu. Obaj oczywiście mają także polskie obywatelstwo, bo na zapleczu ekstraklasy nie mogą grać obcokrajowcy. Siła inowrocławskiego zespołu (bilans 9-2, jedyne porażki na wyjazdach 64:69 z Sokołem Łańcut i 69:71 z AZS Politechnika Warszawska) opiera się na wspomnianej piątce, która zdobywa średnio 63,7 pkt z 69,8 pkt całej ekipy.

Zwarci i gotowi

Wszystko to nie oznacza, że gospodarze sobotniej konfrontacji stoją na straconej pozycji. Po niezbyt udanym początku rozgrywek i kilku minimalnie przegranych meczach, bydgoszczanie wreszcie złapali drugi oddech. Najpierw u siebie pokonali ŁKS 80:79, a w minioną sobotę w Szczcinie AZS 101:88. W sumie mają na swoim koncie już trzy wygrane - licząc w tym walkower za spotkanie ze Spójnią Stargard Szczeciński.

<!** reklama>W Szczecinie bydgoszczanie zaprezentowali się z dobrej strony. Grali rozsądnie, umiejętnie rozłożyli siły i w czwartej kwarcie zupełnie zdominiowali przebieg wydarzeń na boisku. Przede wszystkim jednak zaczęli trafiać - zarówno z gry, jak i z linii rzutów wolnych. Ten element był wcześniej piętą achillesową naszego zespołu. W sobotę wiele zależeć także będzie od postawy środkowych KPSW Astoria, którym przyjdzie się zmierzyć ze wspomnianymi już mocnymi graczami podkoszowymi rywala. Niestety, Jarosław Zawadka nie będzie mógł skorzystać z usług wszystich swoich podopiecznych.

- Na pewno nie zagrają kontuzjowani Sebastian Laydych i Tristan Baliński. W składzie znajdzie się natomiast Mateusz Bierwagen, ale ma on za sobą 5-tygodniową przerwę spowodowaną urazem kolana - powiedział Zawadka.

„Mecz Słodkich Serc”

Wzorem lat poprzednich pojedynek ze Sportino będzie „Meczem Słodkich Serc”, rozgrywanym w ramach charytatywnej akcji, organizowanej tradycyjnie w grudniu przed świętami przez studentów Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej i koszykarzy KPSW Astoria. W hali przy ul. Waryńskiego odbędzie się zbiórka słodyczy i darów, a hasłem wywoławczym jest „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”.

Rok temu udało się uzbierać ponad 250 kilogramów słodyczy, ale także artykułów spożywczych, książek, zabawek i przyborów szkolnych.

Dary powędrowały do Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi oraz do podopiecznych świetlicy terapeutycznej przy Szkole Podstawowej nr 62 w Bydgoszczy. Tym razem jednak - w odróżnieniu od lat poprzednich - kibiców obowiązywać będą bilety wstępu.

Fakty

  • I liga koszykarzy, 12 kolejka: KPSW Astoria - Sportino Inowrocław. Sobota, hala przy ul. Waryńskiego w Bydgoszczy, godz. 16.30. Bilety - 8 i 5 zł.

 


Opinia

Nie jesteśmy faworytami...

<!** Image 4 align=left alt="Image 162023" >W konfrontacji ze Sportino nie jesteśmy faworytami, ale może to i lepiej, bo zagramy na większym luzie i bez psychicznej presji. Co nie oznacza, że nie będziemy walczyć z pełną determinacją. W ostatnim meczu w Szczecinie zdobyliśmy aż 101 punktów, co świadczy, że odzyskaliśmy wreszcie skuteczność.

Jarosław Zawadka, trener KPSW Astoria

Opinia

Mamy problemy z urazami

<!** Image 3 align=left alt="Image 162023" >Od pewnego już czasu moi zawodnicy narzekają na drobne kontuzje. Dlatego mieliśmy niewiele okazji trenować pięciu na pięciu i stąd właśnie w pucharowym meczu w Olsztynie (przegranym 68:90 - dop. T.N.) dałem pograć zmiennikom. Astoria jest na fali i wiem, że czeka nas bardzo trudne spotkanie.

Aleksander Krutikow, trener Sportino

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski