Rektor UMK wystosował list, w którym odniósł się w do słów prof. Macieja Świątkowskiego, które padły na sesji Rady Miasta Bydgoszczy oraz dr Zbigniewa Pawłowicza, które zabrzmiały w Sejmie. Pierwszy zarzucał rektorowi niegospodarne i nieetycznego wykorzystanie Tomografu Funkcjonalnego Jądrowego Rezonansu Magnetycznego, który znajduje się w ICNT. Drugi twierdził, że tomograf nie jest wykorzystywany przez CM UMK i nie służy pacjentom.
Pieniądze były z Unii
Rektor wskazuje, że budowa ICNT i jego wyposażenie była możliwe tylko dzięki pozyskaniu środków z UE oraz z budżetu państwa. Wyklucza to możliwość świadczenie jakichkolwiek usług zarówno odpłatnych, jak i nieodpłatnych. Naruszenie tych zasad oznaczałoby konieczność zwrotu podatku VAT od całości inwestycji i karę za złamanie umowy. Przez 10 lat od zakończenia projektu nie ma żadnych możliwości wykorzystywania ICNT w celach innych niż naukowe.
- Na całym świecie, a także w Polsce, niełączenie jednostek świadczących usługi diagnostyczne i wykonujących badania naukowe jest powszechnie przyjmowaną regułą - twierdzi prof. Andrzej Tretyn. - Oczywiste pierwszeństwo diagnostyki pacjentów nad badaniami naukowymi mogłoby doprowadzić do paraliżu projektów, w których zawsze jest ściśle określony termin realizacji. Istotna jest też konieczność oddzielania przestrzeni, w której przebywają osoby zdrowe i chore.
Winne limity NFZ
Zdaniem rektora, czynnikiem ograniczającym dostęp pacjentów do badań tomografem nie jest liczba urządzeń w regionie (w Bydgoszczy jest ich co najmniej 8, w tym w obu szpitalach uniwersyteckich), tylko limity określone przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Podstawowym zadaniem ICNT jest zaś rozwój innowacyjności regionu poprzez wzrost współpracy sfery nauki, badań i rozwoju z przedsiębiorstwami.
Od stycznia 2014 roku tomograf był wykorzystywany w 9 projektach badawczych (w tym 1 z CM), kolejne 4 są w fazie przygotowawczej (1 z CM). Istotą działalności ICNT jest możliwość jego wykorzystywania w celach naukowych nie tylko przez pracowników UMK (w tym przez CM), ale także przez naukowców z całej Polski (do tej pory zrealizowano 2 projekty zewnętrzne.
