
Sklep socjalny powstanie we Włocławku
Aby sklep socjalny powstał, niezbędna jest współpraca organizacji pozarządowych i samorządów. Wykonanie jest bowiem społeczne, ale lokal miejski (przekazany bezczynszowo). Podobne sklepy, jak zapowiada katowicka fundacja, powstaną w całym kraju, docelowo w każdym województwie. Prace nad stworzeniem sklepu socjalnego trwają już w Dąbrowie Górniczej, Bielsku-Białej, Łodzi, Warszawie, Kaliszu, Radomiu, Kołobrzegu. A od kilku dni także we Włocławku. Tutejsi społecznicy i samorządowcy chcą iść drogą Katowic.

- Kiedy we Włocławku słyszymy o wartościowym pomyśle, działamy szybko. Kilka dni temu zadzwoniłam do katowickiej fundacji z pytaniem, czy chciałaby przełożyć swój pomysł na nasz grunt, potem - do prezydenta miasta, by przedstawić mu ideę, kiedy usłyszałam, że jest na tak, zadzwoniłam do szefa miejskiej spółki, która dysponuje tak dużymi lokalami i znów zielone światło. Teraz czekamy na wizytę przedstawicieli fundacji i ustalanie szczegółów - mówi Agnieszka Jura-Walczak, radna Włocławka.

W Bydgoszczy pomysł może się przyjąć
W Bydgoszczy temat na początku nowego roku podejmie, jak zapowiada, radna Joanna Czerska-Thomas. - O szczegółach nie ma co jeszcze mówić, w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy miasto będzie miało możliwości wsparcia tej idei, bo to w tym bardzo ważne: ścisła współpraca samorządu i organizacji pozarządowych. Mamy na tym polu pozytywne doświadczenia. Na pewno taki sklep socjalny byłby w Bydgoszczy bardzo potrzebny.

- Ludzkie historie, jakie dzieję się tu przy kasie, wzruszają i poruszają. Pewna pani opowiadała, że nigdy wcześniej nie wychodziła ze sklepu z pełnym koszykiem jedzenia i to wypełnionym produktami, które sama wybrała. Pewien pan ze łzami w oczach mówił, że od dawna nie chodził do sklepów, tak smutno mu było, że nie może niemal nic kupić - mówi Monika Rosa, posłanka, wolontariuszka fundacji Wolne Miejsce. - Ta idea łączy wiele bardzo aktualnych wartości: pomoc ludziom niezamożnym, przezwyciężanie samotności, która jest ogromnym, nie do końca zdiagnozowanym problemem w Polsce, zapobieganie marnowaniu żywności, niwelowanie skutków wykluczenia społecznego.
Po zdjęciu obostrzeń związanych z pandemią, przy każdym takim sklepie ma działać kawiarenka. To sposób na aktywizację ludzi, którzy dotąd mogli czuć się wykluczeni społecznie, byli samotni.