W walce ze skutkami wichury w Dobrczu pomagają bydgoscy strażacy

31 lipca 2017, 19:25

Po godzinie 15 nad gminą Dobrcz przeszła wichura, która zrywała dachy - głownie z budynków gospodarczych. Zerwało też linie energetyczne. Na szczęście, nikt wśród poszkodowanych nie wymagał pomocy medycznej. Strażakom ochotnikom z gminy Dobrcz pomaga sześć zastępów bydgoskiej straży pożarnej.

- Jesteśmy cały czas na miejscu, działamy. Powoli likwidujemy skutki wichury, jaka przeszła nad gminą Dobrcz - mówi nam oficer dyżurny ze stanowiska kierowania KM PSP w Bydgoszczy.

Jak informują strażacy, wichura uszkodziła dachy głównie budynków gospodarczych. - W jednej z wiosek dach z całego obiektu gospodarczego został zerwany. Fragmenty dachów z budynków inwentaryzacyjnych naruszyły też nieznacznie konstrukcję dachów budynków mieszkalnych - informuje nasz rozmówca.

Gdzieniegdzie mieszkańcy wiosek gminy Dobrcz zostali odcięci od prądu.

- Na krzyżówce z Dobrcza na Stronno była naderwana linia energetyczna, samochody nie mogły tamtędy przejechać - relacjonuje nam oficer dyżurny.

Przeczytaj też: Przeciwnicy ferm zdobyli większość w Dobrczu

Na szczęście, nie ma informacji o ofiarach wichury, które wymagałyby pomocy medycznej.

- W naszych działaniach nie odnotowaliśmy osób rannych. Jedną osobę musieliśmy ewakuować z domu, w którym została uwięziona przez dach, który spadł z budynku gospodarczego i zablokował drzwi wejściowe - dodaje oficer ze stanowiska dowodzenia KM PSP w Bydgoszczy.