W tym wieku ekstraklasa tak jeszcze nie wyglądała, a beniaminek wrócił po 36 latach

23 lipca 2021, 8:18

W tym wieku ekstraklasa tak jeszcze nie wyglądała, a beniaminek wrócił po 36 latach

W dniu ceremonii otwarcia igrzysk w Tokio w Niecieczy rozpocznie się nowy sezon PKO Ekstraklasy. Na początek zaprezentują się beniaminkowie. Większość ekip reprezentujących nas w europejskich pucharach zagra w niedzielę.

Przerwa między ligowymi sezonami trwała 68 dni. Ten nowy będzie wyjątkowy przez format. O mistrzostwo będzie rywalizować 18 drużyn, a nie 16, jak to było w ostatnich latach. Zresztą ostatni raz tyle ekip w ekstraklasie (wtedy I liga) było w sezonie 1997/98! W międzyczasie bywało, że liczba uczestników zmalała do 14. Czekają nas 34. kolejki w systemie każdy z każdym, po których poznamy mistrza i trzech spadkowiczów. Nie będzie więc podziału na dwie grupy, a także fazy finałowej, z której zrezygnowano już w poprzednim sezonie.

Dzięki powiększeniu rozgrywek do ekstraklasy awansowały trzy kluby: Bruk-Bet Termalica Nieciecza (powrót po trzech latach), Radomiak Radom (po 36) i po barażach Górnik Łęczna (po czterech). Dwie pierwszy drużyny zobaczymy już w piątek, gdy zmierzą się - odpowiednio - ze Stalą Mielec i Lechem Poznań. Górnik rozpocznie sobotnie granie od starcia z Cracovią.

Tego samego dnia sezon rozpocznie Legia Warszawa. Choć oczywiście obrońca tytułu w grze jest od 7 lipca, kiedy zaczął rywalizację w eliminacjach Ligi Mistrzów. Pierwszą przeszkodą pokonał. W środę wygrał pierwszą potyczkę z Florą Tallin, ale grał bardzo niechlujnie, a zwycięskiego gola strzelił w doliczonym czasie gry. Na dodatek kontuzji doznał Bartosz Kapustka, a Czesław Michniewicz nie wyklucza kłopotów pomocnika z więzadłami krzyżowymi w kolanie.

Legia w poprzednią sobotę zdążyła przegrać Superpuchar Polski, który po rzutach karnych wywalczył wicemistrz Polski i zdobywca krajowego pucharu Raków Częstochowa. Ekipa Marka Papszuna w czwartek zadebiutowała w europejskich pucharach (0:0 na wyjeździe z Suduvą Mariampol). W drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Konfederacji grają też Pogoń Szczecin (0:0 u siebie z NK Osijek) i Śląsk Wrocław (4:2 na wyjeździe z Araratem Erywań), który rywalizację zaczął od pierwszej rundy. Rewanże za tydzień. Natomiast ligę zaczną w niedzielę. Szczególnie ciekawie zapowiada się starcie Portowców z Górnikiem Zabrze, którego wzmocnił Łukasz Podolski.