Kapituła konkursu wysoko oceniła, m.in., takie działania Grupy Moderator jak: współpraca z organizacjami pozarządowymi, przekazywanie części zysków na cele społeczne, bezpłatne udostępnianie przestrzeni na cele społeczne, finansowe i rzeczowe wspieranie kultury i sportu.
Kultura, sport, nauka
Co konkretnie? - Pomagamy Fundacji Wielka Rodzina, prowadzonej przez Violettę i Adama Joppek. Bydgoskie małżeństwo prowadzi Rodzinny Dom Dziecka, w którym opiekę znajdują także niepełnosprawne dzieci. Wspieramy Szpital Miejski, bezpłatnie pomalowaliśmy kilka sal na oddziale położniczym. Od kilku lat twórcy kultury i działacze społeczni, korzystają z naszych pomieszczeń i lokali użytkowych, kupiliśmy i rewitalizujemy Kino Pomorzanin, udostępniając tę kultową przestrzeń mieszkańcom. Większość naszych wydarzeń jest finansowa przez nas i bezpłatna dla mieszkańców - wymienia Małgorzata Dysarz-Lewińska z Grupy Moderator. - Współpracujemy z UTP, organizując konkursu na najlepszą prace dyplomową. Wspieramy bydgoski sport, wakacyjną Akademię Piłkarską i jesteśmy sponsorem tytularnym sekcji piłki nożnej w BKS Chemik.
Ochrona środowiska
Uznanie komisji konkursowej zyskała też działalność na rzecz środowiska: udział Moderatora w prowadzonym przez Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej projekcie „Ciepło bez smogu i likwidacja starych pieców w remontowanych kamienicach oraz działania na rzecz rewitalizacji miasta.
Skoro mamy budynki w dobrej lokalizacji, np. na ul. Śniadeckich czy ul. Rycerskiej, budynki, które akurat stoją puste, dlaczego mielibyśmy nie udostępnić ich artystom, którym brakuje tylko miejsca do tworzenia fantastycznych, wartościowych społecznie rzeczy? Te działania mają charakter miastotwórczy.
- Takie działania są dla nas naturalne, wręcz organiczne. Bo skoro mamy budynki w dobrej lokalizacji, np. na ul. Śniadeckich czy ul. Rycerskiej, budynki, które akurat stoją puste, dlaczego mielibyśmy nie udostępnić ich artystom, którym brakuje tylko miejsca do tworzenia fantastycznych, wartościowych społecznie rzeczy? Te działania mają charakter miastotwórczy, a wszyscy w naszej firmie, zaręczam, mają kompletnego bzika na punkcie miasta - żartuje Małgorzata Dysarz-Lewińska.
