- W ostatni czwartek dostaliśmy informację, że w rejonie Doliny Roztoki zostały odnalezione dwa plecaki turystyczne i resztki ubrania. Wśród ubrań ujawniliśmy kość, która po przebadaniu przez lekarzy okazała się kością ludzką przedramienia – mówi Agnieszka Szopińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Potem ruszyły poszukiwania. Ratownicy TOPR przeczesywali teren w promieniu 100 metrów od miejsca odnalezienia plecaków. - Okazało się, że natrafili na ludzką czaszkę, żebra i kość stopy – mówi Agnieszka Szopińska. Znalezisko zostało zabezpieczone i przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej. Przeprowadzone zostaną badania DNA i porównane z bazą danych osób zaginionych.
Na chwilę obecną policja nie ma tropu, do kogo mogłyby należeć szczątki. Policja analizuje bazę osób zaginionych w ostatnich latach.
Nie wykluczone, że zwłoki w Tatrach mogły przeleżeć kilka lat. W plecakach bowiem odnaleziono puszki po produktach spożywczych, w tym zupki instant, których termin przydatności do spożycia skończył się w 2008 i 2009 roku.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaŹródło: TVN24/x-news