MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W pucharach z najlepszymi

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
- To talent poparty ciężką pracą - tak o Adamie Rzepie, gimnastyku BKSG Zawisza, mówi Dariusz Malinowski, jego trener klubowy.

- To talent poparty ciężką pracą - tak o Adamie Rzepie, gimnastyku BKSG Zawisza, mówi Dariusz Malinowski, jego trener klubowy.

Kontuzja stawu skokowego, z którą 22-letni zawodnik zmagał się od jesieni ubiegłego roku, wyeliminowała go ze startu w drużynowych mistrzostwach świata w Rotterdamie, ale bydgoszczanin się nie poddał i w marcu br. udowodnił, że wraca do dawnej formy. Na mistrzostwach Polski seniorów w Gdańsku zdobył trzy medale, dwa brązowe w wieloboju i ćwiczeniach na drążku, oraz złoty - w swojej koronnej konkurencji - na koniu z łękami.

- Adam od trzech lat przebywa w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Gdańsku, a od czterech jest członkiem kadry narodowej. To zdolny i pracowity chłopak - podkreśla Dariusz Malinowski, trener BKSG Zawisza. - Chociaż teraz cykl szkolenia opracowuje dla niego szkoleniowiec reprezentacji Polski seniorów Piotr Mikołajek, to jesteśmy w stałym kontakcie. Często do siebie dzwonimy. Gdy tylko przyjeżdża do Bydgoszczy, spotykamy się na sali i ćwiczymy. Po kontuzji Adam przez długi czas nie wykonywał zeskoków, ale wciąż trenował. Jego hart ducha i determinacja sprawiły, że z powodzeniem wystąpił na tegorocznych mistrzostwach kraju. Te medale to nie przypadek, lecz efekt ciężkiej pracy. Adam bardzo dojrzał. Niepowodzenia na jednym przyrządzie nie załamują go. On się nie poddaje, tylko walczy dalej. W sporcie to bardzo ważna cecha.<!** reklama>

W tym roku utalentowany bydgoszczanin dostał szansę startu w zawodach Pucharu Świata. Wystąpił w Mariborze, Osijeku i Ostrawie. - Na razie bez większych sukcesów, ale najważniejsze, że miałem możliwość rywalizacji z czołowymi gimnastykami. Chociaż niewiele brakowało, a w Osijeku zakwalifikowałbym się do finału - twierdzi Adam Rzepa. - Pobyt w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich bardzo sobie cenię. Przez pewien czas współpracowałem z Leszkiem Blanikiem, mistrzem olimpijskim, który był drugim trenerem kadry. To wspaniałe uczucie uczyć się od najlepszych.

Bydgoszczanin przyznaje, że nominacja w naszym plebiscycie była dla niego miłym zaskoczeniem. - Nie spodziewałem się, bo gimnastyka sportowa to wciąż mało popularna dyscyplina w naszym kraju. Cieszę się, że dziennikarze „Expressu” zauważyli moje sukcesy podczas mistrzostw Polski. Dla mnie największym zaskoczeniem był medal w wieloboju.

  • Adam Rzepa ma 22 lata. Gimnastykę trenuje od 7. roku życia.
  • Jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.
  • Jego wujkiem jest znakomity przed laty piłkarz Mirosław Rzepa.

Głosujemy za pośrednictwem kuponów i SMS-ów

To już piąty (a więc obchodzimy mały jubileusz) plebiscyt „Expressu” na najlepszego sportowca i trenera Bydgoszczy w mijającym roku.

Po burzliwych dyskusjach przygotowaliśmy listę 29 zawodników, którzy walczyć będą o tytuł Sportowej Gwiazdy Bydgoszczy 2011 roku, i jedenastu szkoleniowców (kategoria Trener Bydgoszczy 2011 r.). Najwięcej problemów było - nie ukrywamy - z nominacjami trenerów Zawiszy. Bo przecież Adam Topolski wprowadził wojskowych do I ligi, a pod wodzą Janusza Kubota jedenastka z Gdańskiej jest w czołówce na zapleczu ekstraklasy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się zaproponować obu tych trenerów.

Kończący się 2011 rok był jak zwykle bogaty w wydarzenia sportowe. Wielu zawodników reprezentujących kluby z naszego miasta dało kibicom powody do zadowolenia. Cieszyliśmy się zarówno z sukcesów indywidualnych (na przykład mistrzostwa świata tyczkarza Pawła Wojciechowskiego), jak i drużynowych (awans piłkarzy do I ligi i żużlowców do ekstraligi). Oczywiście to nasi Czytelnicy zadecydują, kogo wyróżnimy.

Zasady głosowania: wypełniony kupon opublikowany obok należy wysłać pocztą lub dostarczyć osobiście pod następujący adres: Dział Sportowy „Expressu”, ul. Warszawska 13, 85-058 Bydgoszcz (z dopiskiem na kopercie „Sportowa Gwiazda”).

Uwagi: w tej edycji Czytelnicy zgłaszają tylko jednego zawodnika i jednego trenera. W głosowaniu „papierowym” każdy z nich otrzyma 3 punkty. Suma zadecyduje o końcowych wynikach. Każdy może wysłać dowolną liczbę kuponów.

W tym roku, podobnie jak w poprzednim, można głosować także za pośrednictwem SMS (pod nr 71466, koszt 1,23 zł z VAT). W treści SMS-a podajemy numer przypisany do sportowca i trenera (tu głos liczy się za 2 punkty). Jeden wspólny numer (1) posiadają wszyscy członkowie wioślarskiej ósemki oraz dwójka akrobatów Zawiszy (20).

Przykładowa treść SMS: ES.SPORTOWCY.6 - oznacza to, że oddaliśmy głos na Pawła Wojciechowskiego, ES.SPORTOWCY.1 - na wioślarską ósemkę. Tak samo jest w przypadku trenerów. Głosujemy na numer. I tak: ES.TRENERZY.1 - to wybór Włodzimierza Michalskiego, ES.TRENERZY.2 - Mariusza Słowińskiego. Itd.

Wśród wszystkich, którzy wezmą udział w naszym plebiscycie rozlosujemy atrakcyjne nagrody. Niebawem podamy, kiedy zakończymy głosowanie i ogłosimy wyniki plebiscytu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski