https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W parach mieszanych

Katarzyna Kabacińska
Teatr Polski zaprasza 29 lipca o godz. 19.00 na przesunięty z powodu wypadku aktora premierowy spektakl sztuki Artura Pałygi pt. „Szwoleżerowie”. Reżyserem przedstawienia jest Jan Klata.

Teatr Polski zaprasza 29 lipca o godz. 19.00 na przesunięty z powodu wypadku aktora premierowy spektakl sztuki Artura Pałygi pt. „Szwoleżerowie”. Reżyserem przedstawienia jest Jan Klata.

<!** Image 2 align=none alt="Image 175701" sub="„Szwoleżerowie” Artura Pałygi na scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy / Fot. Tadeusz Pawłowski">W połowie lat 80. głośne było samobójstwo znanego australijskiego żużlowca, Billy’ego Sandersa. Miał wszystko, a nie chciał żyć, dlaczego? Prawda okazała się dużo bardziej skomplikowana: alkohol, narkotyki, przygodne romanse i agresja wobec najbliższych spowodowały, że żona Sandersa postanowiła w końcu ułożyć sobie życie od nowa. To miało żużlowca kompletnie załamać i doprowadzić do samobójstwa. Oczywiście, wiarołomną żonę dosięgnął powszechny ostracyzm...

<!** reklama>Nawet jeśli Artur Pałyga nie zna akurat tej historii, to w jego sztuce o żużlu jakieś jej echo odnajdziemy. Autor nie ukrywa bowiem, że nie interesował się dotąd tym sportem, ale kiedy Paweł Łysak i Jan Klata zwrócili się do niego z propozycją napisania dla teatru w Bydgoszczy sztuki o tutejszym fenomenie popularności żużla, zaczął wnikliwie studiować rozmaite źródła na ten temat. - „Szwoleżerowie” są więc napisani z perspektywy człowieka z zewnątrz, którego zdumiało wiele rzeczy, ale i zastanowiło, dlaczego wśród żużlowców jest tyle samobójstw - przyznaje Artur Pałyga i wymienia choćby te z ostatnich lat: Roberta Dadosa, Rafała Kurmańskiego czy Łukasza Romanka. Będzie zatem o adrenalinie, jaką dają starty na ryczących maszynach i o presji, pod którą żyją zawodnicy. Czy to ona powoduje, że słabsze wyniki na torze stają się dla niektórych powodem tragicznej desperacji? A może opowieści o herosach żużla należy między bajki włożyć, bo poza torem herosi są po prostu bosi?

-Tytuł „Szwoleżerowie” nie jest przypadkowy, gdyż dostrzegam pewną analogię między tamtymi młodymi ludźmi, którzy porywali się na nierówną szarżę pod Somosierrą, a młodymi zawodnikami stającymi do niebezpiecznych pojedynków - zauważa Artur Pałyga, dodając, że nie miał pojęcia o tym, jak ważny jest żużel dla bydgoszczan, jakie emocje i oczekiwania temu sportowi towarzyszą na co dzień. Zbierając informacje do swojej sztuki, musiał jednak autor dowiedzieć się czegoś szczególnego o roli kobiet w życiu żużlowców, skoro w „Szwoleżerach” cała dramaturgia opiera się na trzech „parach mieszanych”! Będziemy zatem podglądali żużlowców i ich wybranki na stadionie, ale i w domowych pieleszach. Czy okaże się, że to kobiety są prawdziwym napędem dla stalowych rumaków i ich jeźdźców?

WARTO WIEDZIEĆ

„Szwoleżerów” Artura Pałygi wyreżyserował Jana Klata. Premiera odbędzie się 29.07. o godz. 19.00. W spektaklu występują m.in.: Karolina Adamczyk, Dominika Biernat, Michał Czachor, Roland Nowak. Widzowie, którzy kupili lub zarezerwowali bilety na odwołane pokazy „Szwoleżerów” od piątku do niedzieli 15-17 lipca, proszeni są o kontakt z kasą teatru pod nr. tel. 52 339 78 18 lub przez Internet - [email protected].

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski