Dziś w Bydgoszczy rozpoczynamy odchody Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. W jaki sposób miasto działa, by ten transport zrównoważyć długofalowo?
Jednym z ostatnich ważnych działań było ograniczenie ruchu kołowego w ścisłym centrum miasta. Dzięki tej zmianie Stary Rynek stał się miejscem zabaw, spędzania wolnego czasu - bez obaw o bezpieczeństwo. Z drugiej strony, przy każdej inwestycji drogowej jednym z planowanych elementów jest budowa infrastruktury rowerowej, czego przykładem jest ulica Grunwaldzka.
A jakie działania podejmuje Miasto w kwestii aktywizacji społeczeństwa pod tym względem?
Propagujemy aktywny tryb życia - choćby przez organizację rywalizacji o Puchar Rowerowej Stolicy Polski, która – jak pokazuje druga edycja – doskonale zdała egzamin. Zależy nam, żeby rower stawał się coraz bardziej popularnym środkiem alternatywnego do samochodu transportu. Współpracujemy z licznymi stowarzyszeniami, które na szeroką skalę promują tego typu działania. Myślę jednak, że zmiana, którą już wyraźnie widać, związana jest w dużej mierze ze zmianą mentalności. Widzimy, że ludzie coraz chętniej zostawiają samochody, zamieniając je na alternatywne środki transportu. Taki trend obserwujemy w całej Europie, w kraju, a Bydgoszcz, jako duże miasto, te przyzwyczajenia przejmuje. To naturalny proces, który miasto wspiera.
Jednym z ostatnich trendów są też parkingi typu Park&Ride i Park&Go. Jeden z pięciu zapowiadanych, który ma pomieścić około 500 aut, już niebawem powstanie przy ul. Grudziądzkiej. W jakiej perspektywie czasowej?
Inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku i zakończy się prawdopodobnie około roku od symbolicznego „wbicia łopaty”.
