Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy z wtorku na środę na krajowej "piątce". Około trzeciej w nocy strażacy otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Dąbrówka Słupska (powiat nakielski) ciężarówka wjechała do rowu. Na miejsce zostały wysłane zastępy z Nakła i Żnina.
- Samochód przewoził 256 butli z gazem, które umieszczone były w skrzyniach - mówi kpt. Paweł Przybylski, rzecznik KPPSP Nakło. - Ponieważ chodziło o niebezpieczny ładunek, na miejsce przyjechał także samochód ciężki ratownictwa technicznego ze Żnina.
Strażacy sprawdzili czy butle nie zostały uszkodzone. - Jednak z uwagi na to, że ładunek przy próbie wyciągnięcia pojazdu, mógł spowodować jego przewrócenie, podjęto decyzję o przeniesieniu butli na samochód zastępczy, który podstawił właściciel firmy - dodaje Przybylski.
Ponieważ część ciężarówki znajdowała się na jezdni, jeden pas był zablokowany i wprowadzono ruch wahadłowy. Nikomu nic się nie stało. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju - 30.11.2017