– Dziś (26.10) do godzin wieczornych zwężenie na moście Pomorskim. Dokładnie w połowie odcinka pomiędzy rondem Fordońskim a Toruńskim prowadzone będą prace przy dylatacjach. Prace wynikają z ekspertyzy, którą zleciliśmy. Pod obiektem nadal zainstalowane mamy czujniki i na bieżąco monitorujemy stan obiektu – informuje „Express Bydgoski” Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Roboty powinny zakończyć się do końca dnia, ale niewykluczone, że jeśli będą dodatkowe utrudnienia, zakończą się w piątek w godzinach porannych. Z kolei w przyszłym tygodniu, przy sprzyjającej pogodzie, planowane jest wykonanie takich samych robót przy dylatacjach na drugich nitkach trasy. Wstępnie planowane są na poniedziałek (30 października). Wówczas również w połowie mostu ruch odbywał się będzie jednym pasem.
Ograniczenia od roku
O problemach z mostem Pomorskim ZDMiKP poinformował w listopadzie ubiegłego roku. Na jednej z 5 belek nośnych obiektu wykryto zarysowanie. Aby dokładnie sprawdzić elementy mostu i dowiedzieć się, co jest tego przyczyną, poproszono o konsultację merytoryczną prof. Arkadiusza Madaja z Politechniki Poznańskiej. Wstępna analiza wykazała, że trzeba będzie wykonać doraźną naprawę, umożliwiającą dalszą eksploatację obiektu.
Aby bezpiecznie przeprowadzić prace naprawcze i zmniejszyć drgania w trakcie ich realizacji, prędkość tramwajów na samym obiekcie została zmniejszona do 10 km/h. Samochody o masie całkowitej do 10 ton mogą poruszać się mostem Pomorskim najwyżej 30 km/h, a cięższe pojazdy zmuszone są skorzystać z objazdu. Taki stan na przeprawie obowiązuje od połowy stycznia.
Pod koniec maja drogowcy poinformowali, że prace diagnostyczne są kontynuowane. Wówczas wykonano badania specjalistyczne polegające na pomiarach ugięć konstrukcji mostu. – W ostatnim czasie zgodnie z wytycznymi specjalistów branży mostowej, zainstalowaliśmy też specjalne mierniki na belkach, które pozwolą na długotrwałe szczegółowe pomiary ugięć (obserwowanie uszkodzeń) w czasie – przekazano w komunikacie.
Prace nad dalszym postępowaniem związanym z zabezpieczeniem uszkodzenia oraz analiza przywrócenia mostu do pełnej sprawności wciąż są w toku. W czerwcu rzecznik ZDMiKP przekazał nam, że badania mogą potrwać kilka miesięcy i dopiero po wynikach będzie można mówić o tym, jakie dokładnie działania zostaną podjęte.
