Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W czarną toń małych kaw?

Katarzyna Karwat
Po dwóch latach rewitalizacji starego miasta, władze Koronowa wracają do projektu kawiarenki na placu Zwycięstwa.

Po dwóch latach rewitalizacji starego miasta, władze Koronowa wracają do projektu kawiarenki na placu Zwycięstwa.

Sezonowy ogródek miałby zachęcić turystów i mieszkańców do spędzania tutaj czasu.

Pomysł uruchomienia letniego ogródka na koronowskim rynku nie jest nowy, wciąż jednak napotyka na przeszkody i w efekcie jeszcze nie doczekał się realizacji. Po trwającej dwa sezony rewitalizacji starego miasta, władze gminy pragną po raz kolejny podjąć „kawiarniane wyzwanie”.

Przyciągnąć tutaj ludzi

- Właściciele sklepów i przedsiębiorcy z placu Zwycięstwa i okolic sygnalizują nam, że dobrze byłoby jakoś przyciągnąć ludzi na rynek i ożywić to miejsce - mówi Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa. - Od lat kawiarenki domagają się także mieszkańcy. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, postanowiliśmy spróbować wcielić ten pomysł w życie. Musimy się jednak zorientować, czy może on liczyć na poparcie społeczeństwa - dodaje burmistrz.

Projekt zakłada sezonowe (od maja do września) wyłączenie z ruchu obszaru o powierzchni około 200 metrów kwadratowych w części parkingowej przed budynkiem domu towarowego (od przejścia dla pieszych na wysokości ratusza, do „zebry” koło sklepu i cukierni GS). W tym miejscu wyłoniony na drodze przetargu dzierżawca miałby poprowadzić letnią kafejkę.

- Żadnej tandety ani bylejakości - podkreśla burmistrz.

Piwo, ale z kulturą

- Estetyczne ogrodzenie, stoliki pod parasolami, w ofercie ciastka, lody, kawa, herbata, zimne napoje bezalkoholowe oraz piwo. Do przemyślenia jest jeszcze rozwiązanie koniecznej kwestii korzystania z toalet - dodaje Stanisław Gliszczyński.

Na czas działalności kawiarenki i zamknięcia tego odcinka rynku, ruch samochodów osobowych zostałby skierowany w ulicę Farną za ratuszem, wozy ciężarowe jechałyby Szkolną koło liceum, kawałek Paderewskiego i w lewo Garncarską. <!** reklama>

Czy plan się powiedzie i wzorem innych miasteczek Koronowo będzie miało wakacyjną kawiarenkę, zapełnioną, jak śpiewała Irena Jarocka, po brzegi? - Potrzebujemy wielu zgód, pozwoleń i opinii - podsumowuje Stanisław Gliszczyński. - Będziemy się jednak o nie starać, bo czas płynie szybko. Gdyby wszystko udało się załatwić pomyślnie, najlepiej byłoby otworzyć taki ogródek już na majowy weekend.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!