W Chomętowie bronili szkoły do końca

Spotkanie w sprawie likwidacji podstawówki w Chomętowie odbyło się w miejscowej świetlicy wiejskiej, do której przybyli włodarze, radni gminni, nauczyciele i rodzice dzieci, dyrekcja oraz przedstawiciele Zespołu Szkół w Kowalewie, do której mieliby trafić uczniowie z Chomętowa.

- Zacznę od tego, że nie chcemy kłótni z Zespołem Szkół czy z mieszkańcami Kowalewa. My chcemy tylko bronić naszej szkoły, bo jest ona dla nas ważna - mówiła Jolanta Grzegorek, dyrektor SP Chomętowo, przedstawiając zebranym swoje wyliczenia, według których koszt utrzymania na jednego ucznia to 824 złote, po doliczeniu również dzieci z punktu i oddziału przedszkolnego, kiedy razem wszystkich jest 56.
- Subwencja wynosi 187 tysięcy złotych i jest zwiększana też dla dzieci z niepełnosprawnościami oraz dodatkowo dla szkół poniżej 70 uczniów. Potrzebowalibyśmy od gminy jedynie 80 tysięcy złotych - szacowała dyrektor Jolanta Grzegorek.

- Koszty utrzymania szkoły w 2015 rok to 432 tysiące złotych. W szkole jest 24 uczniów. Oddział i punkt przedszkolny to zupełnie inna sprawa, nie można tego zliczać razem. Przedszkola to zadanie własne gminy. Dzieci z niepełnosprawnościami natomiast potrzebują dodatkowych zajęć - argumentował z kolei Marek Nowicki, dyrektor Miejskiego Zespołu Oświaty Sportu i Rekreacji w Szubinie.
Na utrzymanie dodatkowego oddziału w szkole w Kowalewie gmina wydałaby około 100 tysięcy złotych. Zaoszczędzona kwota, tj. blisko 300 tysięcy złotych, przeznaczona zostałaby na budowę boiska wielofunkcyjnego w Kowalewie. Argumentem za likwidacją SP w Chomętowie miałaby być też poprawa standardów nauczania.

- W Kowalewie jest sala gimnastyczna o pełnych wymiarach, nie byłoby lekcji w klasach łączonych, jest 20 stanowisk komputerowych. W tym roku mogę też zagwarantować pracę dla trzech dyplomowanych nauczycielek z Chomętowa - mówił burmistrz Szubina Artur Michalak.

Rodzice dzieci z Chomętowa mają jednak wiele obaw oraz zastrzeżeń. Nie są pewni, czy ich dzieci zniosą dojazdy, chcą żeby uczyły się w tak komfortowych warunkach jak dotychczas.

- Pod naszym adresem padło wiele uwag. Chcę zapewnić, że od lutego każda lekcja wychowania fizycznego będzie odbywała się w sali gimnastycznej. Klasy są wyremontowane, odpowiednio wyposażone, będą dodatkowe szatnie. Młodsi uczniowie nie będą mieli do czynienia z gimnazjalistami. Jeżeli ktoś ma potrzebę obejrzenia klas, jak i całej naszej szkoły, to zapraszam, chętnie oprowadzę, my nie mamy nic do ukrycia - mówił Adam Hak, dyrektor ZS Kowalewo.

- Nie rozumiemy argumentu poprawy warunków nauczania, bo nasze dzieci mają bardzo dobre warunki tutaj, w Chomętowie. Mają większe możliwości, bo jest ich mniej, mogą się wykazać. Posiadamy wspaniały plac zabaw, boisko nie jest duże, ale dla nas wystarczające. Są też odpowiednio wyposażone sale - mówili zgodnym głosem rodzice i nauczyciele z Chomętowa.

W czwartek odbyła się Sesja Rady Miejskiej, podczas której 15 radnych głosowało za likwidacją SP w Chomętowie, tylko sześć głosów było przeciw. Teraz swoją opinię musi wyrazić kuratorium oświaty.
Do tematu wrócimy.