Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 22

Memy internetowe znane są z pewnością wszystkim internautom. Współcześnie możemy je znaleźć na wielu popularnych portalach, a także w mediach społecznościowych. Od czwartku, 7 lipca, okazję do zapoznania się z tą formą będą mieli wszyscy mieszkańcy oraz turyści.
Bydgoszcz: błyskotliwa i żartobliwa promocja miasta
Mem najczęściej jest reakcją na bieżące wydarzenie/zachowanie społeczne. Przybiera formę obrazu, uzupełnionego nawiązującym do określonej sytuacji opisem. Celem jest wywołanie u odbiorcy śmiechu. Czasami - choć znacznie rzadziej - również pobudzenie do refleksji.
Tablice prezentujące obrazy z takimi właśnie opisami - błyskotliwymi, żartobliwymi, a często i refleksyjnymi, ukazującymi piękno i wyjątkowość miasta - trafiły na ulice Bydgoszczy. W charakterystyczny i pozytywny sposób traktują one miejsca, obiekty czy wydarzenia w mieście. Są opatrzone krótkim komentarzem z humorem i dystansem.
Spotkać je możemy w trzech różnych lokalizacjach: na Wyspie Młyńskiej, Placu Wolności oraz przed bydgoskim ratuszem.
Jak opowiada Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, wraz z rozpoczęciem wakacji Miasto zdecydowało się na zastosowanie dość oryginalnej promocji miasta, bo poprzez luźniejszą formę, pokazując w przestrzeni publicznej memy o Bydgoszczy. Pomysł zrodził się jako efekt współpracy, jaką Bydgoszcz nawiązała z autorem profilu "Perła Pułnocy" (pisownia oryginalna - dop. aut.) na Instagramie.
Bydgoszcz. Memowa wystawa budzi spore zainteresowanie
- Rozpoczęło się od publikacji pojedynczych postów z memami na oficjalnej stronie miasta na Facebooku. Po pozytywnym odbiorze, zdecydowaliśmy się na wyjście z tym pomysłem poza Internet, stąd pomysł stworzenia z nich nietuzinkowej wystawy - mówi Michał Sztybel. I dodaje: - Wystawa cieszy się dużym zainteresowaniem. Docierają do nas pozytywne reakcje zarówno od bydgoszczan, którzy nie widzieli wcześniej tej formuły w internecie, jak i turystów odwiedzających Bydgoszcz.
Materiał na wystawę został bezpłatnie przekazany przez autora. - Wspólnie z nim współpracowaliśmy nad jej ostatecznym kształtem - podkreśla wiceprezydent Bydgoszczy.