W tym roku pierwszy raz bydgoski pośredniak refunduje wynagrodzenia dla osób poniżej 30. roku życia. Jakim zainteresowaniem cieszy się program „Praca dla Młodych”?
Na ten cel otrzymaliśmy 4,6 mln zł. Ofertą zainteresowało się już ponad 200 pracodawców, a 100 osób podpisało umowy o pracę - sporo. Wnioski zaczęliśmy przyjmować od lutego, ale z chwilą, gdy ruszył program „Rodzina 500 plus”, zaobserwowaliśmy więcej rezygnacji. W kwietniu na 30 podpisanych umów 8 zostało rozwiązanych. Od pracodawców wiemy, że w niektórych przypadkach powodem było właśnie świadczenie wychowawcze, które dostały te osoby.
Jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z programu?
Osoba do 30. roku życia musi być zarejestrowana w PUP i posiadać II profil pomocy, czyli potrzebować wsparcia urzędu, by podjąć zatrudnienie. Pracodawca z kolei musi prowadzić działalność gospodarczą minimum 12 miesięcy i w tym czasie nie przeprowadzać zwolnień. Pracownik zatrudniany jest na 2 lata, ale refundacja obejmuje rok i wynosi 99 proc. minimalnego wynagrodzenia - 1831,50 zł. Obejmuje też składkę ZUS od tej kwoty.
Jakich pracowników najczęściej poszukują pracodawcy?
Potrzebują specjalistów i to z doświadczeniem, np. ślusarzy, tapicerów, dekarzy, kierowców kat. C lub D czy fryzjerów. Problem w tym, że ich nie mamy. Jednak bezrobocie w grupie do 30 lat spada, bo wiele programów adresowanych jest do młodych. Na koniec marca br. na blisko 13 tys. osób zarejestrowanych, tylko 2936 było bezrobotnych.