Zdjęcia do tego filmu rozpoczynają się w Bydgoszczy 24 marca (najbliższy poniedziałek). Reżyserem i autorem scenariusza jest Maciej Hydr, a w rolach głównych wystąpią Jarosław Boberek, Piotr Głowacki i Aleksandra Hamkało.
Swobodnie przed kamerą
Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy jest partnerem filmu, a prezydent Rafał Bruski patronuje wydarzeniu. To zresztą kolejna produkcja, w której nasze miasto i jego mieszkańcy pojawią się na dużym ekranie (m.in. „Doppelganger. Sobowtór”, „Miasto”, „Wesele 2”).
- Zapraszamy chętnych do udziału w filmie w roli statystów (maksymalnie 100 osób - red.). Wraz z producentem filmu poszukujemy osób dorosłych (przedział wieku od 25 do 65 lat), obojga płci, otwartych na nowe doświadczenia i swobodnie zachowujących się przed kamerą. Zainteresowanych statystowaniem w filmie „Morderstwo w filharmonii” zapraszamy na spotkanie do MCK-u przy ul. Marcinkowskiego 12 (kawiarnia Szpulka) w środę, 19 marca, na godz. 17.00 - informuje MCK.
Można trochę zarobić
Na spotkaniu zostaną przedstawione szczegóły związane z planowaną produkcją. Wiadomo, że kilka scen jest przewidzianych w Filharmonii Pomorskiej, jak też na ulicach miasta, stąd potrzeba znalezienia statystów. Dodajmy, że za pracę można zarobić (zwyczajowo stawki wahają się od 50 do 300 zł za dzień zdjęciowy, więcej na spotkaniu - red.).
Tytuł filmu mógłby wskazywać, że scenariusz został oparty na tragicznych wydarzeniach z 2013 r., do których doszło w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Wówczas zamordowano młodą harfistkę i ochroniarza, a ich zabójca został skazany na dożywocie.
Nie udało się nam jednak potwierdzić, o czym będzie ta historia.
- Nie jestem upoważniony do zdradzania tajemnic filmu. Historia ma podobno toczyć się pod koniec lat 70. XX wieku, stąd potrzeba stylizacji na czasy PRL-u. Reżyserowi bardzo spodobała się nasza filharmonia, stąd zmieniono nawet plan zdjęciowy. Sporo scen będzie zatem kręconych w Filharmonii Pomorskiej oraz na ulicach, głównie w dzielnicy muzycznej. Będzie też specjalny dzień zdjęciowy z udziałem mediów, więc będzie można więcej dowiedzieć się o produkcji - przekazał nam Remigiusz Zawadzki z bydgoskiego MCK.
