5 z 51
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8,...
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch

Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18.

Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.

W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.

Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.

Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!

BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).

BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).

Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.

MVP: Toncek Stern.

Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>

6 z 51
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8,...
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch

Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18.

Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.

W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.

Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.

Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!

BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).

BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).

Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.

MVP: Toncek Stern.

Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>

7 z 51
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8,...
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch

Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18.

Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.

W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.

Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.

Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!

BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).

BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).

Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.

MVP: Toncek Stern.

Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>

8 z 51
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8,...
fot. Fa, zdjęcia Dariusz Bloch

Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18.

Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.

W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.

Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.

Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!

BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).

BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).

Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.

MVP: Toncek Stern.

Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>

Pozostały jeszcze 42 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Aktywny wypoczynek na początek weekendu. Parkrun Bydgoszcz - mamy zdjęcia z 26.04

Aktywny wypoczynek na początek weekendu. Parkrun Bydgoszcz - mamy zdjęcia z 26.04

Wielki horoskop na majówkę 2025. Oto specjalna przepowiednia wróżki Cassandry

Wielki horoskop na majówkę 2025. Oto specjalna przepowiednia wróżki Cassandry

Zobacz również

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

CM UMK w Bydgoszczy ma 43 nowych doktorów. Zobacz zdjęcia z uroczystej promocji!

CM UMK w Bydgoszczy ma 43 nowych doktorów. Zobacz zdjęcia z uroczystej promocji!