Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 16. meczu, po 8. tie-breaku. Mamy to! [zdjęcia kibice+mecz]

Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18. Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.MVP: Toncek Stern.Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18. Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25.W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt.Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły.Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk!BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9).BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero).Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk.MVP: Toncek Stern.Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport).ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
Podopieczni Przemysława Michalczyka rozpoczęli mecz od 4:8, na pierwsze prowadzenie wyszli przy stanie 11:10. Potem bydgoszczanie odskoczyli na 18:14, ale było też 19:18. Wygrany pierwszy set 25:20 optymistycznie nastawił kibiców w hali Immobile Łuczniczka. Jednak siatkarze prowadzeni przez Roberta Prygla w drugim secie pokazali, że interesuje ich zwycięstwo. Ale z pomocą przyszli gospodarze - od 18:14 przegrali 8. kolejnych piłek! A całą partię 21:25. W III secie bydgoscy siatkarze znowu wrócili na zwycięską ścieżkę - od 7:7 do 19:14. Niestety, zafundowali kibicom nerwową końcówkę - od 24:21 do 24:23, ale ostatecznie trzeci set dla BKS Visły i co najmniej jeden punkt. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. A cała Bydgoszcz czekała na pierwsze zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty. Niestety, goście zrobili wszystko, żeby bydgoska ekipa nie cieszyła się za szybko. Albo wcale. 22:25 i 8. tie-break w wykonaniu siatkarzy BKS Visły. Tym razem bydgoszczanie nie wypuścili szansy z rąk! BKS Visła Bydgoszcz - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:20, 21:25, 25:23, 22:25, 15:9). BKS Visła: Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Quiroga, Peszko, Szymura (libero) oraz Gryc, Bonisławski (libero). Czarni: Ostrowski, Grzechnik, Protopsaltis, Vincić, Sander, Butryn, Masłowski (libero) oraz Włodarczyk, Firszt, Boruch, Kędzierski, Filip, Pajenk. MVP: Toncek Stern. Kolejny mecz siatkarze BKS Visły rozegrają już w sobotę na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów - początek o godz. 17.30 (Polsat Sport). ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU >>>>>
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera