Do niedawna głośno było o "grze" pod nazwą "Niebieski wieloryb", podczas której uczestnicy - dzieci - dostawali różne zadania od koordynatora, osoby, która zaprosiła ich do gry - najczęściej za pośrednictwem portalu społecznościowego. Wśród nich były także polecenia samookaleczenia lub oglądania szokujących materiałów w internecie. Równie niebezpieczna może okazać się nowa "gra", która od niedawna cieszy się zainteresowaniem w internecie. To "48 godzin". Polega ona na tym, by upozorować swoje zaginięcie na 48 godzin. W grze nie liczy się tylko ukrycie się w rzeczywistości. Liczą się także informacje o zaginięciu i poszukiwaniach zaginionej osoby, publikowane przez użytkowników Facebooka. Im więcej takich informacji, tym więcej punktów zdobywa jej uczestnik. Za każdą osobę, która zaangażuje się w akcję poszukiwawczą, uczestnik gry zdobywa 1 punkt. Ta lekkomyślna zabawa zyskała sporą popularność w Wielkiej Brytanii i Francji. O "grze" i zagrożeniach z nią związanych pisał między innymi brytyjski dziennik "The Independent" (artykuł dostępny na stronie dziennika tutaj). Pamiętajmy, że dzieci i młodzież chętnie angażują się w tego typu zabawy, dlatego ważne jest, by rodzice zachowali czujność i w porę zapobiegali uczestnictwu swoich dzieci w tym wyzwaniu.
MOTOKONTROWERSJE Z BYDGOSZCZY:
- Podwójna ciągła, fotorarar, przejście dla pieszych - WYPRZEDZAMY! [WIDEO]
- Omijanie tramwaju na trzeciego [WIDEO]
- "Szeryf" z Bydgoszczy zajeżdża drogę i ostro hamuje, powodując groźną sytuację [WIDEO]
- Pieszy jak święta krowa. Wchodzi na czerwonym pod nadjeżdżający samochód [WIDEO]
- Potrącił 14-latkę na Nakielskiej i odjechał z miejsca zdarzenia [WIDEO]
- Kierowcy w Bydgoszczy jeżdżą jak wariaci? [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Szubin: dziecko ucieka spod kół samochodu. Uratowało się dzięki refleksowi [WIDEO]
- Czerwone? No to trzeba przyspieszyć! Kierowcy z Bydgoszczy w akcji [WIDEO]
Polub nas na Facebooku
Policja ostrzega przed grą "Niebieski wieloryb":