Oszukiwanie za pomocą wiadomości SMS nie jest niczym nowym. Pisaliśmy już o próbach wyłudzenia pieniędzy na Paczkomaty i OLX. Naciągacze często też wybierają maile i popularnego Messengera. Tym razem padło na metodę "na komornika". Przecież dużo osób wpłaci niewielką kwotę, żeby nie narobić sobie długów.
Jeśli jesteśmy proszeni o wpłatę pieniędzy lub podanie danych warto zachować szczególną ostrożność.
Tym razem o problemie poinformowała policja i pokazała przykładowe wiadomości SMS:
Komornik zwraca się z prośbą o dobrowolne uregulowanie długu w kwocie 1,78 zł. Jeżeli nie odnotujemy wpłaty rozpocznie się postepowanie dlugkrd(...)
Komornik powiadamia o rozpoczęciu postępowania z tytułu nieuregulowania długu w kwocie 2,37 PLN. Istnieje możliwość dobrowolnej spłaty tu dluznik-pl(...)
Jeśli klikniemy w link umieszczony w wiadomości przeniesiemy się do normalnie wyglądającej strony logowania do banku. Niestety w rzeczywistości strona jest fałszywa, a wpisane dane są przejmowane przez oszustów. W konsekwencji możemy stracić wszystkie pieniądze.
Kwoty umieszczane w wiadomości przesłanej przez oszustów nie są duże. Większość osób nie zastanowi się czy faktycznie ma jakieś długi i dla świętego spokoju dokona przelewu. Większe kwoty skłoniłyby "dłużnika" do chwili refleksji i dodatkowych pytań.
Za każdym razem kiedy dostajemy podejrzaną wiadomość warto sprawdzić w internecie podaną stronę i zastanowić się czy na pewno zalegamy z jakimiś płatnościami. W każdej sytuacji kiedy jesteśmy proszeni o pieniądze bądź podanie jakiś danych warto zachować szczególną czujność.
Smaki Kujaw i Pomorza 3
