Większość mieszkańców nie dała się nabrać na ten blef, wtedy kobieta kończyła rozmowę i szybko rozłączała się. W dwóch przypadkach, za namową fałszywej „funkcjonariuszki”, rozmówcy udali się do banków w celu realizacji jej wytycznych.
- Uczynił tak 76-latek, któremu kobieta poleciła aktywować dostęp internetowy do swojego konta, a następnie przekazać jej kody niezbędne do logowania - nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku. - Na szczęście czujność wykazała pracownica banku, która nabrała podejrzeń podczas rozmowy z klientem i zaalarmowała policję. W drugim przypadku 82-letnia kobieta wypłaciła w swoim banku kilka tysięcy złotych, z którymi udała się do domu i oczekiwała na przybycie osoby wskazanej przez Marię Nowicką. Jednak przed przekazaniem pieniędzy kobieta skontaktowała się z członkiem rodziny, a ten z kolei powiadomił policjantów o możliwej próbie oszustwa. Funkcjonariusze w porę dotarli do kobiety, ostrzegli ją i uratowali jej oszczędności.
Policjanci po raz kolejny przypominają, że żaden funkcjonariusz nigdy nie żąda przez telefon informacji dotyczących danych kont i oszczędności. - Apelujemy więc o ostrożność podczas rozmów z nieznajomymi, a wszelkie niepokojące sygnały należy nam natychmiast zgłaszać - podkreśla nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Prognoza pogody (TVN Meteo, x-news)