Na stronach internetowych Urzędu Marszałkowskiego zapoznać się można z projektem Planu Zrównoważonego Transportu Zbiorowego dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Opracowany przez zespół specjalistów z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, wzbudza kontrowersje. Największy niepokój wywołuje postulat zamknięcia kilku linii kolejowych.
[break]
Pieniądze duże, efekty małe
Propozycja dotyczy roku 2020. Dlaczego jest tak odległa? Ponieważ do tego roku obowiązywały będą funkcjonujące dziś umowy, zawarte przez samorząd województwa z przewoźnikami.
Przygotowując propozycje, zespół specjalistów pod kierownictwem prof. Tomasz Szczuraszka przeanalizował pasażerski ruch kolejowy w Kujawsko-Pomorskiem. Wnioski nie są optymistyczne.
- Dopłacamy do kolei ciężkie pieniądze, a efekt jest znikomy - mówi „Expressowi” profesor. - Mimo poniesionych w przeszłości nakładów na rozwój linii, liczba pasażerów spada.
Liczby są bezlitosne. Mieszkańcy naszego województwa do dłuższych podróży wykorzystują głównie samochody osobowe. To ponad połowa wskazań przez kierowców i 40 procent przez pasażerów. Tylko co siódmy korzysta ze środków transportu zbiorowego. Jeszcze gorzej wypada kolej - zaledwie 2,5 proc. z nas korzysta z pociągów. Nawet na terenach wiejskich jazda transportem zbiorowym to dziś margines. Tymczasem co roku w budżecie województwa pozycja „dopłaty do utrzymania połączeń kolejowych” to 100 mln zł. Na razie, bo będzie rosła.
Badania wykazały, że jeżeli musimy korzystać z transportu zbiorowego, dwa razy częściej wybieramy autobus. W ostatnich sześciu latach liczba pasażerów wojewódzkich połączeń kolejowych spadła o trzy miliony - czyli jedną trzecią. Główny powód to dwukrotny wzrost liczby samochodów w ostatnich dziesięciu latach.
Kochamy samochody
W badaniach nie widać możliwości zmiany tej sytuacji. Z przeprowadzonych ankiet wynika, że znaczna część podróżnych, będących kierowcami samochodów osobowych, jasno deklaruje brak jakichkolwiek chęci zamiany własnego pojazdu na rzecz wykorzystania w podróżach środków publicznego transportu zbiorowego. Takiej odpowiedzi udzieliło prawie 40 procent badanych.
- Przy ewentualnym wprowadzeniu zmian zawsze brane są pod uwagę dwa czynniki: społeczny i ekonomiczny - dodaje Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka województwa. - Tak będzie i w przypadku kolei. Udało się nam uratować wiele połączeń dobrze funkcjonujących do dziś, które - oprócz roli transportowych - pełnią ważną funkcję społeczną, dostępu do większych ośrodków. Niestety, są też połączenia, których dalsze utrzymywanie ze względu na koszt i znaczenie mija się z celem.
Trwają konsultacje społeczne planu transportowego. Jeżeli zasadniczo się on nie zmieni, ostateczna decyzja o dalszym losie sześciu połączeń zapadnie około 2020 roku. Wcześniej naukowcy raz jeszcze zbadają wykorzystanie tych linii przez pasażerów. W przypadku likwidacji połączeń kolejowych, zastąpią je linie autobusowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"