Galeria Autorska zaprasza 24 października o godz. 18.00 na otwarcie wystawy prac jednego z jej twórców, Jacka Solińskiego pt. „Logika linii”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 159238" sub="Jacek Soliński: „Dwie rzeczywistości”">Schyłek października od dwudziestu czterech lat znaczony jest owocem mozolnego wydobywania bieli z czerni przez bydgoskiego artystę.
Godna pozazdroszczenia regularność nie jest niczym dziwnym, gdy spojrzeć nań, jak na rozrachunek z czasem, który odmierza gąszcz kresek, kropek, linii. A każda stanowi zapis nieodwracalnego stawania się, przeżywania, przemijania... Jacek Soliński przyznaje, że chciałby uprawiać grafikę niczym poezję - zbliżając się do świata rzeczywistego, nigdy go jednak nie dotykając. Z obawy, by nie zgasło światło, skazując znak graficzny na wieczną czerń?
Droga do interpretacji otwarta, a my jesteśmy świadkami, jak wkracza na nią poeta, ks. Franciszek Kamecki i mówi o twórczości Jacka Solińskiego, że „Za pomocą mnogości kresek, krech, haczyków, kwadracików, trójkącików, kropek, kropelek deszczu lub łez próbuje z trudem i cierpliwie tworzyć wizję artystyczną człowieka w jakiejś sieci, uwikłanego, odczuwającego ograniczenia i granice. Myślącego w kokonie zdarzeń i powtarzanych linii. Trudną sytuację egzystencjalną chce uspokoić i uporządkować starannością wykonanych grafik”. Widzieć niewidzialne, tak można nazwać tę miniaturę, a goście wernisażu będą mieli okazję zapoznać się i z innymi, którym dodatkowego kunsztu przyda aktorska interpretacja Mieczysława Franaszka.
<!** reklama>W rozbiór „Logiki linii” wprzężono bowiem jeszcze Jarosława Jakubowskiego, Grzegorza Kalinowskiego, Krzysztofa Kuczkowskiego, Jerzego Rochowiaka, Piotra Siemaszkę i Mateusza Solińskiego. To już nie symbioza sztuk, tak charakterystyczna dla Galerii Autorskiej, to przenikanie.(k)