Od przyszłego miesiąca, zgodnie z Rządową Tarczą Antyinflacyjną, obniżkami stawek VAT do 0 proc. objęte są produkty spożywcze opodatkowane obecnie stawką 5 proc. Są to m.in. mięso i ryby oraz przetwory z nich, produkty mleczarskie, warzywa i owoce, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze, niektóre napoje czy choćby produkty do żywienia niemowląt oraz dzieci.
Rząd wyliczył, że na obniżce VAT na żywność przeciętna rodzina zaoszczędzi ok. 45 zł miesięcznie. To rozwiązanie nie spowoduje zbytniej ulgi w portfelach konsumentów, co podkreśla Andrzej Wojciechowicz, ekspert Komisji Europejskiej i wieloletni obserwator rynku FMCG.
W związku z wprowadzeniem zerowego podatku VAT na artykuły żywnościowe pracownicy Inspekcji Handlowej w ostatnim tygodniu stycznia rozpoczną działania w wybranych placówkach handlowych.
- Za kilka dni, w trakcie codziennych zakupów, powinniśmy odczuć obniżki VAT na podstawowe produkty żywnościowe, wprowadzone w Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej. Dziś na spotkaniu z branżą zaapelowałem o odpowiedzialne działania ze strony sprzedawców- mówi Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Prezes Urzędu zapowiedział, że od przyszłego tygodnia rozpocznie się stały monitoring cen produktów spożywczych. - Do sprawdzanego przez nas cyklicznie koszyka włożymy m.in. takie produkty jak pieczywo, nabiał, warzywa czy owoce. Wartość koszyka dóbr podstawowych będziemy monitorować w największych sieci handlowych w Polsce. Chcemy zweryfikować reakcję sprzedawców na ustawowe obniżki- tłumaczy Chróstny.
Koszyk obejmuje kilkanaście podstawowych produktów, w tym masło, mleko, chleb, olej, cukier, mąkę, jajka, nabiał, mięso czy warzywa i owoce. Dodatkowo inspektorzy sprawdzą, czy sprzedawca umieścił przy kasie informację o obowiązującej od lutego do końca lipca obniżce do zera stawki VAT na towary spożywcze.
Pierwsze wyniki monitoringu poziomu cen produktów spożywczych poznamy już za kilka dni. W przypadku "naruszenia zbiorowych interesów konsumentów grozi kara do 10 proc. obrotu".
Robiąc zakupy, odczujemy mniejszy wydatek? Niekoniecznie
Obniżka VAT-u na żywność z 5 do 0 procent nie będzie szczególnie odczuwalna dla Polaków, uważa dr Andrzej Maria Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego. Jego zdaniem firmy potraktują to jako możliwość odrobienia marży, którą tracą, ponosząc najróżniejsze koszty stałe i dodatkowe zobowiązania na rzecz państwa.
- Małe biznesy na pewno tak zrobią, bo ledwie dyszą, chociażby ze względu na rytmiczne podnoszenie wynagrodzenia minimalnego. Duże firmy być może skorzystają, ale to też nie będzie żadna rewolucja. Jednak nie należy się spodziewać, że coś, co kosztuje np. 40 zł, nagle potanieje o 10 czy nawet 5 zł. Jeśli już, to będą to zmiany groszowe, które oczywiście przykryje rosnąca inflacja – komentuje dr Andrzej Maria Faliński.
Szkło w popularnych batonach. "Nie należy ich spożywać". GIS...