Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego potrzebuje mieszkań

(BOB)
Jeśli uniwersytet ma za kilka lat być nadal uniwersytetem, musi zatrudnić profesorów i zapewnić im godne miejsce zamieszkania, bo bez tego o ściągnięciu ich do Bydgoszczy mowy nie ma.

Jeśli uniwersytet ma za kilka lat być nadal uniwersytetem, musi zatrudnić profesorów i zapewnić im godne miejsce zamieszkania, bo bez tego o ściągnięciu ich do Bydgoszczy mowy nie ma.

Z prośbą o pomoc do prezydenta i radnych wystąpił prof. Piotr Malinowski, prorektor ds. finansów i rozwoju Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Uczelnia, by dalej nosić miano uniwersytetu, musi wypełnić formalne kryteria i to w ciągu najbliższych lat. - Aby się tak stało, musimy pozyskać - i to już od października tego roku - samodzielnych pracowników naukowych. Na niektórych kierunkach rozstrzygnęliśmy już konkursy, ale nie oznacza to zaangażowania pracowników.

<!** reklama>Do tego potrzebne są nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim mieszkania dla kadry naukowej - zauważył profesor, który chciałby, aby miasto pomogło w ich znalezieniu i przekazaniu - w jakiejkolwiek formie prawnej. Radni obiecali pomóc i dalej wspierać UKW. Nie wiadomo, co będzie jednak z budynkiem przy ulicy Powstańców Wielkopolskich Państwowego Instytutu Weterynaryjnego z Puław, który wystawił go na sprzedaż. Chętnych do kupna - za 3,5 miliona złotych, jednak nie było. Na budynek chrapkę ma UKW, jednak w kasie uczelni nie ma na to środków.

Po dyskusji i zastrzeżeniach radnych opozycji prezydent Rafał Bruski otrzymał od Rady Miasta Bydgoszczy absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2012. Budżet zaakceptowały Regionalna Izba Obrachunkowa i Komisja Rewizyjna Rady Miasta. Radni mieli jednak zastrzeżenia do zastraszająco dużego zadłużenia miasta, które sięgnie pod koniec roku miliarda złotych. - Nie jest ważne zadłużenie, ważne jest to, czy miasto jest w stanie je spłacać. Jeszcze parę lat temu nasze zadłużenie, choć mniejsze, bylibyśmy w stanie spłaci w ciągu 70 lat. Teraz jest wyższe, ale stać nas na to, by spłacić je w lat kilkanaście, a w najbliższej perspektywie - w ciągu 11 lat. To zalecany przez międzynarodowe agencje ratingowe standard - odpowiada prezydent Bruski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!