Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Kręta w Bydgoszczy ma stać się Jazzową. Radni zdecydują ostatniego dnia stycznia

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Przyszłość nazwy ulicy, przy której mieści się Eljazz, rozstrzygnie się 31 stycznia, nie brakuje jednak głosów przeciwnych pomysłowi zmiany z Krętej na Jazzową
Przyszłość nazwy ulicy, przy której mieści się Eljazz, rozstrzygnie się 31 stycznia, nie brakuje jednak głosów przeciwnych pomysłowi zmiany z Krętej na Jazzową Tomasz Czachorowski/zdjęcie archiwalne
Już nie Kręta, bo - jak argumentuje Józef Eliasz, właściciel klubu Eljazz - jest teraz prosta i krótka. Uliczka na Starym Mieście ma zmienić nazwę. Inicjatorem jest sam Eliasz, a projekt uchwały przedłożyła przewodnicząca Rady Miasta. Radni pochylą się nad tym projektem podczas ostatniej, styczniowej sesji.

Już przy okazji koncertów z cyklu Sceny Letniej w Bydgoszczy, organizator imprezy, Józef Eliasz zaznaczał, że udało się roztańczyć ulicę "Jazzową".

- Oficjalnie to jeszcze Kręta, ale my już na nią mówimy Jazzowa - zaznaczał Eliasz, właściciel klubu Eljazz, który mieści się przy Krętej właśnie. - U pana prezydenta wniosek o zmianę nazwy ulicy leży już od roku. Ulica Kręta nie ma uzasadnienia historycznego, została tak nazwana po wojnie. Faktycznie wtedy była kręta, ale teraz jest prosta i krótka. A my jesteśmy tu od trzydziestu lat. I, co trzeba zaznaczyć, to jedyna kamienica przynależna do tej ulicy.

Eliasz przekonuje, że taki pomysł ma sens, bo miasto nie ponosiłoby żadnych kosztów związanych ze zmianą nazwy ulicy. - A promocja byłaby niezła, bo klub funkcjonuje tu już trzy dekady - mówi muzyk.

Stanowczy sprzeciw historyka

Teraz sprawą zmiany nazwy ulicy zajmą się radni. Projekt uchwały w tej sprawie znalazł się w porządku sesji Rady Miasta Bydgoszczy, która odbędzie się 31 stycznia. To, czy miasto zyska nową ulicę, wcale jednak nie jest tak oczywiste. Głos w dyskusji na ten temat zabrała, między innymi historyczka, Bogna Derkowska-Kostkowska z Pracowni Dziedzictwa Kulturowego Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury.

"Jako Bydgoszczanka i badaczka historii miasta jestem przeciwna!!! Pomysł z kategorii rugujmy tożsamość Bydgoszczy!!!" - napisała Derkowska-Kostkowska na FB. Historyk wskazuje, że nazewnictwo miejskie stanowi "szczególny zapis dziejów miasta i zalicza się do niematerialnego dziedzictwa", które należy chronić tak, jak zabytki materialne.

- Nieważne, że ulica Kręta w swym obecnym przebiegu stała się prosta, ważne, że jako nazwa topograficzna odnosi się do jej historycznego ukształtowania (obowiązuje od 170 lat) - wskazuje historyk w swoim komentarzu.

"Nazwa usytuowanego przy niej klubu wskazuje na preferowany gatunek muzyki, a renoma jaką się cieszy nie wymaga wzmocnienia poprzez dublowanie terminu (jazz przy Jazzowej – brzmi co najmniej dziwnie). Jestem zdania, że ingerencja w nazewnictwo ulic w obrębie Starego Miasta Bydgoszczy, od 1984 roku wpisanego do Rejestru Zabytków, nie ma merytorycznego uzasadnienia" - kończy Bogna Derkowska-Kostkowska.

Z kolei Paweł Górny z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego polemizuje z argumentacją Józefa Eliasza, wskazując, że ulica nazywała się od 1800 roku Speicher Gasse (Uliczka Spichlerna), w latach 1861-1920 Krummegasse (Krzywa uliczka). W latach 1932-1939 to była ulica Kręta. "Nie umniejszamy zasług dla miasta Józefa Eliasza i klubu muzycznego Eljazz, jednak jest wiele innych sposobów uhonorowania i podkreślenia wagi działalności właściciela klubu" - napisał Góny w swoim komentarzu na FB.

Przypomina również o historii uliczki, która jeszcze w okresie staropolskim miała charakter krętego przesmyku między kamienicami, co widoczne jest na planie rekonstrukcyjnym bydgoskiego miasta lokacyjnego, wykonanym przez Gustawa Reicherta w 1890 roku.

Zmiana w celach promocyjnych Bydgoszczy

Problemu nie widzi za to Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy: - Już wcześniej w social mediach pisałem, choćby przy okazji bydgoskiej Sceny Letniej "Jazzowa", tak symbolicznie, bo przecież ta nazwa jeszcze nie funkcjonuje.

Kozłowicz nawet przekazał Józefowi Eliaszowi ufundowaną przez siebie tablicę z nową nazwą: - Wręczając ją, życzyłem, by ta uchwała była przyjęta. Dla mnie tu nie ma kontrowersji.

W uzasadnieniu projektu czytamy, że budynek przy Krętej został wzniesiony w 1872 r. Od 1991 działa tam klub, a od 1994 swoją siedzibę ma Centrum Artystyczne Eljazz, "którego działalność muzyczna rozsławia Miasto Bydgoszcz jako miejsce o silnym środowisku jazzowym na mapie Polski. Miasto Bydgoszcz posiada długie tradycje w odniesieniu do muzyki jazzowej i odbywających się w mieście festiwali jazzowych, które zostały zapoczątkowane w latach 70. ubiegłego stulecia. Wystarczy wspomnieć Pomorską Jesień Jazzową - festiwal był organizowany przez Polskie Towarzystwo Jazzowe od 1975 r., Bydgoski Festiwal Jazzowy - realizowany od 1997 r. oraz Bydgoski Jazz Festival, którego organizatorem od 2002 r. jest Stowarzyszenie Artystyczne Eljazz".

Ponadto, w opinii autora projektu uchwały, "zmiana nazwy ulicy przyczyni się do powiększenia promocji Miasta Bydgoszczy jako miasta kreatywnego, w którym industrialne dziedzictwo stało się bazą do kulturalnego rozkwitu, a sama kultura - motorem zmian
zarówno w strefie urbanistycznej, społecznej, gospodarczej, jak i samej ofercie kulturalnej".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera