Ukraińskie służby zatrzymały rosyjskiego szpiega koło miejsca niedawnego ataku rakietowego w rejonie Lwowa
Mężczyzna wysłał zdjęcia obiektów wojskowych do swoich rosyjskich współpracowników. Nie podano szczegółów tego zdarzenia.
Jedna z rosyjskich rakiet trafiła w skład paliwa na obrzeżach Lwowa i spowodowała ogromny pożar. Jego gaszenie, jak przyznał burmistrz miasta Andrij Sadowy, zajęło służbom 14 godzin.
Rosyjski resort obrony podał, że rakiety trafiły w skład paliw i fabrykę naprawy systemów przeciwlotniczych, stacji radarowych i celowników czołgów.
Władze Ukrainy przyznały, że do tej pory zablokowano dziesiątki rosyjskich operacji szpiegowskich od wybuchu wojny. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SSU) podała, że zatrzymała 350 agentów zaangażowanych w misje sabotażowe i rozpoznawcze dla Rosji.
