W miniony weekend policjanci z rypińskiej drogówki patrolując drogi w miejscowości Półwiesk Mały, w gm. Wąpielsk, zauważyli ciągnik rolniczy, który postanowili skontrolować.
- W ciągniku, oprócz kierowcy, siedział jeden pasażer - podaje asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji
w Rypinie. - Policjanci wydali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu, jednak ten zlekceważył komunikat i jechał dalej.
Uciekając po drodze nie miał jednak dużych szans na zmylenie pościgu. W pewnym momencie, zatem, zjechał z drogi i kontynuował ucieczkę przez pole.
Policjanci ruszyli w pościg. Także na polu traktor nie miał większych szans na ucieczkę. Ale dopiero gdy jeden z policjantów wskoczył do jadącego ciągnika uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę.
- Mężczyźni stali się agresywni, zaczęli znieważać funkcjonariuszy słowami wulgarnymi - podaje Rupińska. - Po chwili zostali obezwładnieni i przewiezieni do policyjnego aresztu. Okazało się, że byli nietrzeźwi.
Kierowcą ciągnika był 30-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego, który jak wykazało badanie, w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Pasażerem był 55-latek, również mieszkaniec powiatu rypińskiego.
Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia oraz wywierania wpływu na czynności służbowe funkcjonariuszy, a kierowca ciągnika dodatkowo odpowie za kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i za niezatrzymanie do kontroli drogowej.
Ponadto również wczoraj prokurator na wniosek policji zastosował wobec kierowcy dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Teraz za swoje postępowanie podejrzani będą odpowiadać przed sądem.
Ragnar, Zara i Marietta. Najoryginalniejsze imiona polskich dzieci
INFO Z POLSKI 14.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju