
"Tyson" tłumaczy porażkę w GROMDA 3: "Zadecydowały te 2,5 tygodnia aresztu"
Czy Krystian K. wyciągnie jakieś wnioski na przyszłość? Wywiad GROMDY TV kończy pytanie właśnie o to i przypomnienie, że Artur Szpilka już wcześniej ostrzegał, że "sytuacje pozaringowe" mogą wpłynąć na sportową karierę. Co odpowiedział na to "Tyson"?
- Człowiek z czasem dochodzi do jakiś wniosków. (...) Wcześniej mówiłem na kamerach, że idę w sport, ale to nie wyszło. To, co ja mam w głowie, to są moje rzeczy. Mogę powiedzieć tylko tyle, że doceniam to wszystko, co zrobiła dla mnie Gromda i postaram się wykazać wdzięczność za to wszystko. No, i czas pokaże... - podsumował "Tyson".
Polecamy:
Najtragiczniejsze wypadki w Toruniu i okolicach w 2020 roku. Gdzie jest niebezpiecznie?
Ile zarobił "Tyson" w turnieju GROMDY? Otworzy szkółkę boksu w Toruniu? Nakręcą o nim film?

"Tyson" tłumaczy porażkę w GROMDA 3: "Zadecydowały te 2,5 tygodnia aresztu"
WAŻNE:
Krystian K. "Tyson" ma prokuratorskie zarzuty rozboju i udziału w grupowym pobiciu mężczyzny, 7 listopada w Bydgoszczy. Jest przywódcą toruńskich pseudokibiców. Śledztwo w sprawie brutalnego ataku na ulicy kontynuuje Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz Północ.
Obecnie "Tyson" przez organizatorów GROMDY nazywany jest "bohaterem pierwszej i trzeciej Gromdy". Przygotowuje się do kolejnych walk następnej edycji turnieju. Liczy na rewanż z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem.
Organizatorzy GROMDY to Mariusz Grabowski i znany dziennikarz sportowy Mateusz Borek.
Polecamy:
Najtragiczniejsze wypadki w Toruniu i okolicach w 2020 roku. Gdzie jest niebezpiecznie?
Ile zarobił "Tyson" w turnieju GROMDY? Otworzy szkółkę boksu w Toruniu? Nakręcą o nim film?