Opłacanie abonamentu RTV jest w Polsce obowiązkowe, a za brak uiszczenia opłaty grożą kary. Poczta Polska prowadzi kontrole na dużą skalę.
Portal Money oszacował ile osób zostało złapanych na niepłaceniu abonamentu w 2019 roku. Od stycznia do sierpnia mogło to być nawet 9,5 tys. osób, a łączna wysokość kar mogła wynieść nawet 6,5 mln zł.
Oprócz tego portal obliczył, że Polacy w tym samym czasie zapłacili 543 mln za abonament oraz 4,9 mln odsetek za spóźnioną wpłatę. Jeśli doliczymy do tego kary za używanie niezarejestrowanego odbiornika, to Polacy zapłacili łącznie 554 mln zł.
Łączna wysokość kar za niepłacenie abonamentu może wynosić nawet 6,5 mln zł
Jak na razie w województwie kujawsko-pomorskim złapano około 297 osób, które nie zapłaciły abonamentu RTV. Najwięcej osób bo aż 1932 złapano w województwie pomorskim, a najmniej, zaledwie 19 osób, w województwie lubuskim.
Najwięcej problemów finansowych mają osoby, które zarejestrowały telewizor, ale po pewnym czasie przestały płacić. W skrajnym przypadku zarejestrowania odbiornika i nie płacenia, można dostać wezwanie do zapłaty nawet 1,5 tys. zł. Na kwotę składa się suma składek za 5 lat oraz odsetki. Jeśli kara nie zostanie opłacona, można spodziewać się wizyty komornika.
Osoby, które nigdy nie zarejestrowały odbiornika mogą zostać skontrolowane przez pracownika poczty. Jeżeli pracownik ustali, że w mieszkaniu jest "nielegalny" odbiornik, może nałożyć karę w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej czyli 681 zł kary. Chociaż właściciel powinien wpuścić kontrolera do mieszkania, to nie ma takiego obowiązku prawnego. Nawet jeśli pracownik Poczty Polskiej wylegitymuje się i będzie chciał przeprowadzić kontrolę, to właściciel mieszkania może go nie wpuścić do środka. W takim przypadku kontroler spisuje protokół i może ponowić wizytę w innym terminie.
Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. ZUS kontroluje zw...
